Raport wywiadu brytyjskiego, który opublikowało ministerstwo obrony Zjednoczonego Królestwa, nie pozostawia wątpliwości. Rosjanie mają coraz mniej systemów 1Ł219 Zoopark-1, czyli radarów artyleryjskich, które są bezcenne na polu walki. Bez nich okupanci nie są w stanie wykrywać systemów ukraińskich i jest im trudno bronić się przed ostrzałem Sił Zbrojnych Ukrainy.
To dobra wiadomość dla nacierających wojsk ukraińskich, którym powinno być łatwiej eliminować najeźdźców z każdym zniszczonym systemem Zoopark-1. Straty Rosjan to także efekt znakomitych działań SZU, które wyszukują cierpliwie na polu walki rosyjskie wyrzutnie, radary oraz systemy pola walki i niszczą je jeden po drugim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To właśnie dlatego Ukraina prosiła Zachód o systemy HIMARS, które dają ogromną przewagę wojskom z Kijowa. SZU mają ich raptem kilkanaście, ale Rosjanie doskonale wiedzą, że to wystarczy, by zrobić różnicę. Ukraińcy do perfekcji opanowali wykrywanie wrogich systemów i pracę dronami, które stały się nowym zagrożeniem na polu walki.
Tymczasem Brytyjczycy twierdzą, że Rosjanom zostało "kilka systemów" Zoopark-1, a bez nich piechocie i wojskom Kremla grozi klęska. Wywiad wprost stwierdził, że "przetrwanie rosyjskich sił lądowych zależy od skutecznego wykrywania ukraińskiej artylerii i uderzenia przeciwko niej, często przy użyciu własnej artylerii".
Fachowy portal Oryx, który dokumentuje straty obu stron konfliktu od początku inwazji, odnotował 38 Zooparków-1 zniszczonych po stronie rosyjskiej. Do tego przynajmniej jeden trafił w ręce Ukraińców, którzy już doskonale wiedzą, jak wykorzystać go przeciw agresorom.
Rosjanie w ostatnich dniach rzucili do walki potężne siły i sami chcą skontrować siły ukraińskie. Mówi się nawet o stu tysiącach żołnierzy, którzy masowo giną i płacą krwią za błędy dowódców i być może brak odpowiedniego wsparcia. Mówi się, że generał Iwan Popow został niedawno zdymisjonowany, bo zwrócił na Kremlu uwagę na brak radarów.
System 1Ł219 Zoopark-1 służy do wynajdowania stanowisk ogniowych wroga (na przykład wyrzutni typu MLRS, albo tradycyjnej artylerii i moździerzy, wyrzutni rakiet taktycznych oraz systemów obrony powietrznej). Jest cenny, gdy mowa o kontroli nad bezzałogowymi statkami powietrznymi przeciwnika, a jak wiemy, te są na polu bitwy wszechobecne.