Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Piotr Białczyk | 

Moskwa. Ponad 400 osób zatrzymanych na pochodzie w obronie dziennikarza

2

Ponad 400 osób zostało zatrzymanych po środowym proteście w Moskwie. Manifestanci wyszli na ulicę miasta w akcie sprzeciwu wobec zatrzymania rosyjskiego reportera śledczego Iwana Gołunowa. Wśród zatrzymanych jest wielu dziennikarzy.

Moskwa. Mieszkańcy wyszli na ulice stolicy aby zaprotestować przeciwko zatrzymaniu dziennikarza śledczego
Moskwa. Mieszkańcy wyszli na ulice stolicy aby zaprotestować przeciwko zatrzymaniu dziennikarza śledczego (East News, ALEXANDER NEMENOV)

Do masowych zatrzymań doszło, gdy protestujący próbowali przejść ze stacji metra Czistyje Prudy pod komendę stołeczną policji przy ulicy Pietrowka. W akcji brali udział funkcjonariusze oddziałów specjalnych policji - OMON i gwardii narodowej (Rosgwardii). Policja zagrodziła ulice i zaułki, by uniemożliwić grupie przemieszczenia się.

Wśród zatrzymanych jest wielu dziennikarzy, w tym reporterów "Kommiersanta", "Nowej Gaziety", telewizji Dożd, radia Echa Moskwy, portali: Mediazona i Lenta.ru - donosi RMF FM.

Rosyjski resort spraw wewnętrznych informował o "zaledwie" 200 zatrzymanych osobach. Według oficjalnego komunikatu protestowało blisko 1200 osób. Powodem niektórych zatrzymań miały być "wykroczenia administracyjne".

Gołunow niewygodny dla władzy

Dziennikarz Iwan Gołunow znany jest w Rosji z krytycznych tekstów wobec moskiewskich urzędników - to właśnie on opisywał przypadki korupcji w moskiewskim magistracie. W zeszły czwartek policja zatrzymała go, gdy szedł spotkać się ze swoim informatorem. Funkcjonariusze mieli znaleźć w plecaku reportera narkotyki. Nielegalne substancje miały także znajdować się w mieszkaniu dziennikarza.

Policja po przeprowadzeniu oględzin opublikowała 9 zdjęć. Okazało się, że 8 z nich nie pochodzi z mieszkania Gołunowa. Od początku sprawy reporter nie przyznaje się do winy, a jego obrońcy zapewniają, że narkotyki w plecaku dziennikarza zostały podrzucone.

Po 6 dniach Gołunow wyszedł na wolność. Zapowiedział, że nadal będzie pisał teksty niewygodne dla władzy. Zaznaczył jednak, że nie zajmie się sprawą swojego aresztowania. - To byłby dla mnie konflikt interesów - mówił we wtorek dziennikarz.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: RMF FM

Zobacz także: Zobacz także: Andrzej Duda rośnie w siłę? Jest coś, co "pomoże mu w kampanii"
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
10-letnia Nikola nagle zniknęła. Pilny komunikat policji
Józef K. domaga się ponad miliona zł od Skarbu Państwa. Został uniewinniony od zarzutu pedofilii
Piękna wyspa walczy ze złodziejami. Jest decyzja
Sąsiedzi wywiesili kartkę. Nie wytrzymali. "Bardzo mi szkodzą"
Papież wciąż w szpitalu. Wiadomo w jakim jest stanie po miesiącu leczenia
Nagranie z Mazowsza. Internauci się zagotowali
W Polsce występuje niemal 3200 gatunków. Nie wszystkie są pożyteczne
Nagranie niesie się po sieci. Oto finał wyprawy po jajka
Marzec trudny dla alergików. Instytut Ochrony Środowiska ostrzega
Spotkanie Putina i Łukaszenki. Dominacja i stres. Ekspert analizuje mowę ciała
Wyniki Lotto 13.03.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Szok w Sudetach. Pokazali nietypowe grzyby
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić