Megalomania wywołana lekami przeciwnowotworowymi rzekomo była czynnikiem, który wpłynął na decyzję Władimira Putina o rozpoczęciu wojny w Ukrainie. Wysoki rangą funkcjonariusz wywiadu z Danii powiedział, że"mania wielkości i zmiany wyglądu prezydenta Rosji były dostrzegalne już na początku 2022 roku.
Putin cierpi na manię wielkości?
Urojenia wielkościowe są jednym ze znanych skutków ubocznych terapii hormonalnej, którą stosował… Nie mogę tego powiedzieć na pewno, ale myślę, że wpłynęło to na jego decyzje, kiedy rozpoczął wojnę na Ukrainie. Największą wątpliwością co do Putina było jego zdrowie - powiedział agent duńskiego wywiadu, którego tożsamość podano tylko jako Joakim.
Joakim dodał, że z różnych analiz wynika, że Putin nadal jest chory, ale nie śmiertelnie. Pomimo to wiele osób z otoczenia prezydenta życzyłoby sobie zmiany władzy na osobę, która silniejsza i w pełni zdrowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mamy nieodparte wrażenie, że część elity widzi, że to zmierza w złym kierunku. Nie widzimy nikogo, kto chciałby go obalić. [...] Osobiste podejmowanie decyzji przez Putina jest postrzegane jako kluczowa przyczyna wielu niepowodzeń sił rosyjskich na linii frontu - twierdził Joakim, ale dodał, że Putin "prawdopodobnie" utrzyma się u władzy jeszcze przez kilka lat.
Agent dodaje, że Putin popełnił błędy już przy planowaniu ataku, co doprowadziło do katastrofy i ogromnych strat. Prezydent nie ujawniał nikomu swoich zamiarów, a wojna była omawiana tylko z wąskim gronem najbardziej zaufanych osób.
Z tego powodu siły rosyjskie po prostu nie wiedziały, co mają robić - dodał agent cytowany przez "Daily Mail".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.