Andrzej i Agata poznali się na imprezie jeszcze w licealnych czasach. W grudniu 1994 roku wzięli ślub cywilny, a 18 lutego 1995 roku kościelny - i właśnie w ten dzień obchodzą rocznicę.
To było w kościele przy ulicy Łobzowskiej w Krakowie, tuż przy klasztorze Wizytek. Ślubu udzielał im świętej pamięci ksiądz Mieczysław Maliński, młodzi byli z nim związani poprzez duszpasterstwo akademickie - wspomina ślub kościelny syna w rozmowie z o2.pl Jan Tadeusz Duda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ojciec prezydenta wspomina ten dzień jako wyjątkowy. Nadmienia, że jednym z bardziej wzruszających dla niego i żony momentów podczas uroczystości zaślubin było odczytanie przez Agatę Kornhauser-Dudę "Pieśni nad pieśniami" - jednej z ksiąg dydaktycznych Starego Testamentu.
Pierwsze dziecko wkraczało w drogę samodzielności, nowa córka bardzo nam duchowo pasowała. Wyznawaliśmy te same wartości, dzięki temu była między nami łączność - wspomina Jan Tadeusz Duda.
I mówi wprost, co sądzi o małżonce syna. Podkreśla, że Andrzej Duda z żoną tworzą bardzo dobre i kochające się małżeństwo. - Bardzo kochamy Agatę, jest dla nas jak córka - mówi.
Czytaj także: Ksiądz do dzisiaj to pamięta. Agata Duda go zszokowała
Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda. Jak wyglądał ich ślub?
Ojciec prezydenta dodaje, że ślub młodej pary był dość skromny, choć nie zabrakło na nim znamienitych osób. Wśród gości obecny był Jacek Zieliński z zespołu Skaldowie, który był wtedy sąsiadem rodziny Kornhauserów, a ich córki się przyjaźniły.
Razem z rodzicami Agaty zorganizowaliśmy małe przyjęcie. Taki ładny, przyjemny obiad dla najbliższych. Wesele młodzi zrobili sobie sami. Urządzili z przyjaciółmi zabawę na miasteczku studenckim w jednym z klubów - opowiada.
Jan Tadeusz Duda zdradza też, że jednym z najszczęśliwszych momentów, które pamięta jako ojciec, była przeprowadzka Andrzeja i Agaty. - To była wielka radość dla całej rodziny. Wcześniej w starym mieszkaniu właściciel robił im przykrości, chciał ich wykurzyć z mieszkania, a po siedmiu latach małżeństwa poszli wreszcie na swoje - mówi.
Dodaje, że z żoną w urządzaniu nowego lokum nie pomagali. - Dzieci nie lubią, jak się im ktoś wtrąca - tłumaczy.
Czytaj także: Andrzej Duda zadecydował. Nie będzie litości
Rocznica ślubu. Andrzej Duda z żoną nie spędzą tego dnia razem
Ojciec Andrzej Dudy ujawnia na łamach o2.pl, że w tym roku para prezydencka świętowała rocznicę ślubu kościelnego wcześniej niż zwykle. Powód - prezydenckie zobowiązania Andrzeja Dudy. W sobotę 18 lutego prezydent będzie zajęty pracą i nie będzie miał czasu na świętowanie.
Świętowaliśmy z wyprzedzeniem. To było zwykłe domowe spotkanie, podczas którego złożyliśmy młodym życzenia - tłumaczy Jan Tadeusz Duda.
Stwierdził również, że para prezydencka bywa w ostatnim czasie w Krakowie częściej ze względu na stan zdrowia ojca Agaty Kornhauser-Dudy. Julian Kornhauser - poeta i prozaik - przeszedł jakiś czas temu udar i wymaga teraz stałej opieki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.