Terroryści ISIS grożą, że uderzą podczas piłkarskich Mistrzostw Świata. Organizacja SITE, monitorująca zachowanie terrorystów w sieci, znalazła nowe plakaty rozsyłane pomiędzy fanatykami Państwa Islamskiego. "Zwycięstwo będzie nasze" i "Stadiony spłyną krwią" to tylko niektóre z gróźb z przechwyconych materiałów.
Większość z przechwyconych materiałów była rozsyłana za pośrednictwem aplikacji Telegram. To głównie plakaty, na których widać dżihadystów w bojowych strojach i stadiony piłkarskie w tle. Na jednym z nich pojawili się także piłkarze Cristiano Ronaldo i Leo Messi, którym bojownicy Państwa Islamskiego obcinają głowy. To najprawdopodobniej Stadion Łużniki w Moskwie.
Choć groźby to oczywista propaganda ISIS, rosyjskie służby zapowiedziały, że mistrzostwa przebiegną pod znakiem bezpieczeństwa. Wszystkie rosyjskie słuzby będą postawione na ten czas w stan najwyższej gotowości. Jedną z decyzji, które mają pomóc w zagwarantowaniu kibicom bezpieczeństwa, było wprowadzenie na czas mundialu zakazu wjazdu ciężarówek do maist.
Mundial rozgrywany będzie w 11 różnych miastach. Na imprezę przyjadą setki tysięcy kibiców z całego świata, co powoduje oczywiste zagrożenie zamachami. Tylko do Petersburga przyjadą dziesiątki tysięcy kibiców. To tam odbędzie się m.in. pierwszy półfinał turnieju (10 lipca), a także mecz o 3. miejsce mistrzostw (14 lipca). Również w Petersburgu w kwietniu 2017 r. po zamachu terrorystycznym w metrze zginęło 14 osób. ISIS przyznało się do jego organizacji. Miała to być zemsta za naloty Rosjan w Syrii.
To nie pierwsze groźby ISIS skierowane na piłkarski Mundial w Rosji.Niedawno propagandyści dżihadystów rozsyłali zdjęcia, które wskazywały, by celem kolejnych zamachów był Donald Trump lub Władimir Putin. Specjaliści już wtedy ostrzegali, że nawiązanie do rosyjskiego prezydenta wskazuje właśnie na zagrożenie zamachami podczas Mistrzostw Świata - podaje "Daily Mail".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.