Podczas konferencji zorganizowanej w Akademii Pożarniczej w Warszawie, minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak podpisał nowe rozporządzenie dotyczące ochrony przeciwpożarowej. Minister podkreślił znaczenie tego kroku dla bezpieczeństwa obywateli.
Przeczytaj też: PKOI na cenzurowanym. Rafał Trzaskowski stawia ultimatum
Chcemy dać mocny sygnał ze strony państwa, że czujki dymu i tlenku węgla powinny być czymś, co każdy ma w swoim domu, jak lodówkę, telewizor, pralkę – zaznaczył Tomasz Siemoniak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał również, że kluczowe będzie uświadomienie społeczeństwa o znaczeniu montażu czujek dla bezpieczeństwa domowników i sąsiadów.
Dramatyczne statystyki
Na konieczność wprowadzenia nowych przepisów wskazują dane przedstawione przez Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej. Komendant główny PSP, nadbrygadier Mariusz Feltynowski, przypomniał, że każdego roku w wyniku pożarów w budynkach mieszkalnych ginie blisko 300 osób.
Od 1 stycznia do 2 października 2024 r. strażacy interweniowali aż 3237 razy w związku z emisją tlenku węgla, co doprowadziło do podtrucia 861 osób, z czego 26 zmarło – powiedział Feltynowski.
Nowe zasady dla różnych obiektów
Zgodnie z rozporządzeniem, obowiązek montażu czujek dymu dotyczy różnych typów budynków i pomieszczeń.
Obiekty mieszkalne oraz lokale usługowe będą musiały być wyposażone w co najmniej jedną autonomiczną czujkę dymu. Wyjątkiem są te części budynków, które już posiadają system sygnalizacji pożarowej.
Budynki handlowe, produkcyjne i magazynowe, które uzyskały pozwolenia na użytkowanie przed wprowadzeniem nowych przepisów, będą zobowiązane do montażu czujek od 1 stycznia 2026 r.
Dla budynków mieszkalnych termin wprowadzenia obowiązku montażu czujek został ustalony na 1 stycznia 2030 r.
Oznakowanie stref pożarowych
Nowe przepisy wprowadzają również obowiązek oznakowania miejsc połączenia ścian oddzielenia przeciwpożarowego w dużych budynkach handlowych, magazynowych i produkcyjnych. Ma to ułatwić strażakom lokalizację stref pożarowych i podjęcie skutecznych działań w razie pożaru.
Koszty i świadomość
Autonomiczne czujki dymu można kupić za kilkadziesiąt do kilkuset złotych, w zależności od modelu. Do tego dochodzi koszt baterii. Jak zaznacza "Fakt", minister Tomasz Siemoniak zaznaczył, że ważnym elementem wprowadzenia przepisów będzie edukacja społeczeństwa.
Chcemy tym sposobem dać mocny sygnał, że każdy powinien dbać o bezpieczeństwo swojego domu i bliskich – powiedział.
Kiedy nowe przepisy wejdą w życie?
Rozporządzenie ma zacząć obowiązywać po 14 dniach od daty jego ogłoszenia. Wprowadzenie tych regulacji to krok w stronę zwiększenia świadomości i ochrony przeciwpożarowej w Polsce.
Dzięki temu zarówno mieszkańcy, jak i właściciele budynków zyskają większe poczucie bezpieczeństwa.
Przeczytaj też: Cukier za 1,69 zł! Klienci przecierają oczy na widok tych cen. Promocje w Biedronce, Lidlu i Dino
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.