Durow został oskarżony o ułatwianie zorganizowanej przestępczości, handel narkotykami, oszustwa, cyberprzemoc i promowanie terroryzmu na swojej platformie. Telegram ma około 950 mln użytkowników na całym świecie.
Elon Musk dołączył do obrońców Rosjanina, oskarżając francuskie władze o ograniczanie wolności słowa. W tweecie wyraził wsparcie dla Durowa, publikując hashtag #FreePavel.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Telegram jest zakodowaną aplikacją do przesyłania wiadomości i podkreśla swoje zaangażowanie w ochronę prywatności użytkowników. Prowadzone na nim rozmowy są tajne - nikt, poza samymi rozmówcami, nie ma do nich dostępu.
Telegram miał być konkurencją dla WhatsApp. Stał się ostoją dla terrorystów i ekstremistów
Pierwotnie Telegram miał być po prostu konkurencją dla WhatsAppa. Jednak determinacja, aby pozostać neutralną platformą szybko sprawiła, że stał się on obiektem krytyki, a terroryści, gangi przestępcze czy ekstremiści zaczęli go wykorzystywać jako środek komunikacji.
Przykładem skrajnego wykorzystania Telegramu były środowiska prawicowych ekstremistów, którzy komunikowali się z jego pomocą podczas ostatnich protestów w Anglii.
Paweł Durow, który dziesięć lat temu opuścił Rosję, podkreślił w jednym z wywiadów, że Telegram jest neutralny i stosuje zasady równości wobec wszystkich stron. Mimo krytyki ze strony zachodnich rządów za brak moderacji treści, utrzymuje, że Telegram wyraźnie zabrania wezwań do przemocy, wykorzystując do moderacji sztuczną inteligencję oraz raporty użytkowników.
To absurdalne twierdzić, że platforma lub jej właściciel są odpowiedzialni za nadużycia użytkowników tej platformy - przekazali przedstawiciele Telegramu.
#FreePavel czyli znani domagają się uwolnienia Durowa
Oprócz Elona Muska zatrzymanie twórcy Telegramu skrytykował Robert F. Kennedy Jr., który jeszcze do niedawna startował na urząd prezydenta USA.
Potrzeba ochrony wolności słowa nigdy nie była bardziej pilna - napisał Kennedy Jr na swoim profilu na platformie X.
Durow w celu przesłuchania może być przez francuskie służby zatrzymany na maksymalnie 96 godzin. Natomiast za przewinienia, jakich miał się dopuścić, może mu grozić wyrok nawet 20 lat więzienia.