Wąż, który pojawiły się w umywalce mężczyzny z Australii, to drugi co do jadowitości wąż świata. Ten gatunek gada jest odpowiedzialny za połowę zgonów w Australii, które wynikają z ukąszeń. Michael przyznał, że spotkanie z gadem było dla niego "sporą niespodzianką" - podaje LADBible.
Mycie naczyń skończyło się szokiem
W rozmowie z 9News Hilliard powiedział, że "zorientował się, że to nibykobra siatkowana". Kiedy zadzwonił do kolegi, żeby się upewnić, jego znajomy utwierdził go w przekonaniu, że ma rację.
Byłem w lekkim szoku, ponieważ one są śmiertelnie niebezpieczne. Dzięki Bogu, że mnie nie dopadł - dodał.
Kiedy do mieszkania Michaela przybyli ludzie, którzy mieli ująć intruza, ten wrócił do kanalizacji. To nie pierwsze takie spotkanie tych gatunków węży z człowiekiem. Kilka lat temu pewien 3-latek z Australii znalazł kilka jaj w ogrodzie. Zdecydował się nimi zaopiekować i włożył je do szafy. Po kilku dniach wykluły się z nich nibykobry siatkowane. Jad młodych osobników jest równie silny, co tych dorosłych.
Zobacz także: W uścisku boa. Dziki kot cudem uniknął śmierci
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl