Do zdarzenia doszło bezpośrednio na antenie propagandowego programu "Sołowjow Live", który prowadził propagandysta Siergiej Karnauchow. Na kanale transmitowano wówczas przemówienie dyktatora Łukaszenki, jednak tzw. dziennikarz skupił się na zupełnie innych rzeczach.
Zrobił zrzut ekranu z kobietą
W pewnym momencie kamery w Mińsku ujęły jedną z kobiet na sali. Prowadzący wyraźnie zainteresował się nią i postanowił zrobić zrzut ekranu.
Nie pomyślał jednak, że jego tablet był podłączony do transmisji i wszyscy widzowie to zobaczyli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlatego wszyscy widzowie transmisji na żywo mogli zobaczyć fantazje propagandysty, który zrobił zrzut ekranu młodej kobiety z głębokim dekoltem - ironizuje kanał "Nexta" na Twitterze.
Nieudolnie się tłumaczył
Później propagandysta próbował się z tego wytłumaczyć. W rozmowie z portalem "Gazeta.ru" żartował, że podczas audycji zrobił zrzut ekranu i zapisał zdjęcie kobiety słuchającej przemówienia Aleksandra Łukaszenki, ponieważ "był pod wrażeniem tematu rozmieszczenia broni jądrowej na terytorium Białorusi".
Temat rozmieszczenia broni jądrowej na terytorium Białorusi przywołał we mnie wspomnienia z dzieciństwa o strasznym zagrożeniu nuklearną apokalipsą. Kiedy pod wrażeniem tych emocji zobaczyłem na korytarzu piękną dziewczynę, nie mogłem się oprzeć i zrobiłem zrzut ekranu. Ale to był żart - powiedział Karnauchow.
Dodał jednak, że "o prawdziwych motywach będzie milczał". - Niech to będzie żywym przypomnieniem dla nas wszystkich, że tej wiosny każdy mężczyzna powinien pozostać mężczyzną, a każda kobieta powinna być cudownym stworzeniem, które podoba się i zdobi ten świat - mówił propagandysta.