Opinię na temat takiej zmiany frontu wśród niektórych polityków obozu władzy wyraził wprost na radiowej antenie dr hab. Arkadiusz Jabłoński z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Socjolog uznał zachowanie polityków za populistyczne. Stwierdził także, że w ten sposób próbują sobie zaskarbić na nowo sympatię Polek i Polaków, dodał też, że na zdanie polityków wpływa opinia publiczna.
Polską opinię publiczną udało się przekonać tylko do jednej strony tego zabiegu, który jest przedstawiany jako szansa dla rodziców na posiadanie własnego dziecka - dowodził Jabłoński w programie Radia Maryja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie omieszkał jednak przy tej okazji powtórzyć, że jak utrzymują katolickie środowiska: "przy in vitro następuje zabicie płodów, które nie zostaną wykorzystane do zapłodnienia kobiety".
Czytaj także: Oto jak mieszka Rydzyk. Jesteście gotowi?
Zaznaczył jednak jasno jak ocenia taką zmianę wśród przedstawicieli prawicy:
Niektórzy takie zachowanie polityków PiS będą nazywać realizmem politycznym, a inni – słusznie zresztą – zdradą idei, której służyło się do tej pory - mówił wprost socjolog z KUL.
Brak dyscypliny partyjnej w głosowaniu nad in vitro skomentował także zbulwersowany taką postawą Jerzy Kwaśniewski z Ordo Iuris. "PiS postanawia zgwałcić etyczną wrażliwość posłów i elektoratu, uderzając w - dotychczas wynoszone na piedestał - nauczanie bioetyczne JPII odnośnie godności człowieka i ludzkiego poczęcia" - skomentował w właściwym sobie stylu prezes OI.
Czytaj także: Twierdzi, że skromnie żyje. Oto, jak mieszka Rydzyk