Wierni z parafii p.w. Matki Miłosierdzia Ostrobramskiej w Piszu wciąż nie mogą uwierzyć w to, co się stało. W poniedziałek 12 sierpnia ok. godziny 10:00 na tutejszej plebanii dokonano makabrycznego odkrycia. Jak podaje portal "Fakt", w jednym z pomieszczeń znaleziono ciało proboszcza ks. Tadeusza Krzywińskiego. Duchowny ledwie dzień wcześniej odprawiał mszę świętą.
Jak donosi dziennik, po zgłoszeniu na plebanii pojawili się policjanci i prokurator. Czynności na miejscu trwały przez wiele godzin i dopiero wiele godzin po dramatycznym odkryciu ciało kapłana zabrał karawan.
Z wielkim bólem serca zawiadamiamy, że nasz kochany Proboszcz Ksiądz Tadeusz Krzywiński odszedł do domu Ojca. Bardzo prosimy wszystkich o modlitwę o spokój Jego duszy. Informacje odnośnie uroczystości pogrzebowych zostaną podane wkrótce - poinformowano na facebookowym profilu parafii p.w. Matki Miłosierdzia Ostrobramskiej w Piszu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policja potwierdziła, że na plebanii znaleziono zwłoki proboszcza, choć nie podano szczegółów. "Na miejscu wykonywane były czynności pod nadzorem prokuratury. Ze względu na dobro postępowania, nie informujemy na ten moment o szczegółach sprawy" - przekazał w rozmowie z "Faktem" asp. szt. Piotr Jabłoński z policji w Piszu.
Wierni poruszeni śmiercią proboszcza
Pod wpisem informującym o śmierci duchownego pojawiły się setki komentarzy, w których wierni podkreślali, jak wspaniałym człowiekiem i księdzem był Tadeusz Krzywiński. Wielu z nich podkreślało, że był "kapłanem z powołania" i "dobrym człowiekiem". "Wspaniały Człowiek, taki Kapłan to skarb" - to tylko jeden z wielu komentarzy utrzymanych w podobnym tonie.
Dziennikarze "Faktu" rozmawiali też z okolicznymi mieszkańcami, którzy podzielili się przerażającymi domysłami na temat tego, co mogło się wydarzyć na plebanii. Wielu z nich podejrzewa, że ich proboszcz został zamordowany, a jako potencjalny motyw zbrodni wymieniają rabunek.