Pracownicy zatrudnieni na podstawie umowy o pracę są objęci kodeksem pracy i mają prawo do 26-dniowego urlopu. Żołnierze mogą liczyć na taki sam wymiar odpoczynku, lecz w ich przypadku decyzyjna jest ustawa o obronie ojczyzny. Aby mogli liczyć na świadczenie urlopowe, muszą iść na co najmniej pięciodniowy urlop i każdemu z nich, bez względu na piastowane w armii stanowisko, należy się ono raz w roku.
Jak czytamy we wspomnianej ustawie, najniższe uposażenie zasadnicze żołnierza zawodowego w 2024 roku wynosi 6000 zł. Gratyfikacja urlopowa stanowi 35 proc. najniższego uposażenia, zatem w przeliczeniu na osobę w rodzinie wynosi ok. 2100 zł. Wraz z podwyżkami wynagrodzeń wzrasta również gratyfikacja. Żołnierze mogą liczyć również na tzw. nagrodówkę, czyli dni wolne od pracy, które otrzymują w nagrodę.
Tak potocznie nazywamy dni wolne od pracy, które dostajemy w nagrodę. To zamiast premii przykładowo za bardzo dobre wyniki w strzelaniu, najlepsze wyniki na poligonie i za inne osiągnięcia sportowe, organizację akcji charytatywnej lub pomoc w organizacji wydarzenia kulturalnego typu koncert albo wystawa. Dla nas taka nagrodówka to fajna sprawa, bo możemy sobie dzięki temu np. wydłużyć weekend, odbierając dodatkowe wolne w piątek albo poniedziałek - mówił jeden z żołnierzy z jednostki wojskowej w Bydgoszczy, cytowany przez serwis pomorska.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj też: Tragedia na lotnisku Chopina. Nie żyje mężczyzna
Na takich zasadach żołnierze otrzymują urlopy
W przypadku, w którym w wojsku służą małżonkowie, oboje otrzymują gratyfikację na współmałżonka, choć jeszcze do niedawna otrzymywało ją tylko jedno z nich. Zmianom nie uległy zasady dotyczące wspólnych dzieci, czyli świadczenie urlopowe będzie przysługiwało tylko jednemu z rodziców, który pracuje w wojsku.
Żołnierze mają również możliwość otrzymania gratyfikacji na wniosek, lecz musi on zostać złożony nie wcześniej niż 30 dni przed wspomnianym wolnym. We wniosku musi znaleźć się m.in. jego aktualny stan rodzinny oraz status cywilny. Jeżeli żołnierz zapomni złożyć takiego wniosku w danym roku kalendarzowym, wówczas gratyfikacja zostanie przyznana do końca stycznia następnego roku.
Zdarza się, że żołnierz nie wykorzysta przysługującego mu urlopu, np. ze względu na zastępstwo, które zarządzi dowódca jednostki. W takim wypadku urlop przechodzi mu na następny rok lub może otrzymać ekwiwalent w wysokości 1/22 części miesięcznego uposażenia zasadniczego wraz z dodatkami o charakterze stałym, należnego w ostatnim dniu pełnienia zawodowej służby wojskowej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.