W niedzielę 9 lipca w Ostrowie Wielkopolskim wybuchł pożar. Służby ratownicze zostały zaalarmowane po godz. 13.
Oczom mieszkańców miasta ukazał się przerażający widok. Na nagraniu, które zostało zamieszczone w serwisie YouTube, widać gęste kłęby dymu, spowijające bezchmurne niebo.
Dym pojawił się w rejonie ulicy Partyzanckiej i Zamenhofa, ale widoczny był z wielu kilometrów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spore zaskoczenie wywołała informacja, że do pożaru doszło... na placu zabaw.
Pożar wybuchł na placu zabaw
Jak informuje PAP oraz lokalne media, pożar wybuchł na placu zabaw na terenie Szkoły Podstawowej nr 1. Okazało się, że zapaliło się... plastikowe igloo i znajdująca się pod nim guma. Takiej wersji zdarzeń raczej żaden z mieszkańców miasta się nie spodziewał.
Spłonął jeden z plastikowych sprzętów na placu zabaw przy Szkole Podstawowej nr 1 w Ostrowie Wlkp. - powiedział w rozmowie z PAP mł. ogn. Tomasz Ratajek.
Strażacy już ugasili pożar. Na miejscu zjawili się również policjanci. Na razie nie jest znana przyczyna pożaru. Niewykluczone, że ogień pojawił się ze względu na wysokie temperatury, od których mogła rozgrzać się guma.
Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Lokalne media informują także o innym pożarze, do którego doszło dzisiaj po południu w wielkopolskiej miejscowości Nowy Nakwasin. Ogień pojawił się w szklarni, a ogromne kłęby dymu widoczne były już z odległości kilkudziesięciu kilometrów. Na miejsce wysłano 25 zastępów straży pożarnej.