W nocy z soboty na niedzielę 12-13 sierpnia Adrian Jędraszczyk bawił się na weselu. Około godziny 5:00 mężczyzna został podwieziony przez znajomych pod swój dom we wsi Dębnica (powiat ostrowski). To wtedy był widziany po raz ostatni.
Wrócił z wesela i zniknął. Policja prosi o pomoc
25-latek zniknął, nie mając przy sobie telefonu, dokumentów ani pieniędzy. Zaniepokojeni jego nieobecnością bliscy początkowo na własną rękę przeszukali pobliskie lasy i pustostany. Niestety, bezskutecznie.
Rodzina Adriana poinformowała o jego zaginięciu policję. Minął tydzień, a działania funkcjonariuszy także nie przyniosły jeszcze żadnych rezultatów. Nie natrafiono na żadne tropy, które mogłyby wskazywać miejsce przebywania młodego mężczyzny.
Czytaj także: Badał sprawę Wieczorek. Wdowa po śmierci odkryła SMS-y
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Trzymał w domu materiały radioaktywne. "To przerażające"
Policjanci z Ostrowa Wielkopolskiego zwrócili się do społeczeństwa z prośbą o pomoc w poszukiwaniach. W sieci udostępniono wizerunek i rysopis zaginionego.
Adrian Jędraszczyk ma około 180 cm wzrostu, jest blondynem, niewykluczone, że obecnie ma rudy zarost. Znakami szczególnymi mężczyzny są tatuaże - na szyi z lewej strony lew w koronie, krzyż na klatce piersiowej po prawej stronie oraz tatuaż i blizna na lewej ręce. W dniu zaginięcia był ubrany w czarną koszulę i spodnie garniturowe czarne.
Ktokolwiek widział zaginionego, zna jego miejsce pobytu lub posiada istotne informacje w sprawie, proszony jest o niezwłoczny kontakt z Policją w Ostrowie Wielkopolskim pod nr. tel. 477754211 lub z najbliższą jednostką policji - apelują policjanci.