Ceny prądu poszły w górę. Enea, Energa, PGE oraz Tauron na początku roku wprowadzili nowe taryfy opłat za prąd. Odczuła to zapewne zdecydowana większość z nas otrzymując rachunki za zużycie energii elektrycznej. Potwierdzają to również dane z Głównego Urzędu Statystycznego mówiące o tym, że ceny prądu w marcu 2020 roku wzrosły o ponad 13 proc. rok do roku.
Główne przyczyny podwyżki cen są dwie. Wpłynął na to przede wszystkim wzrost opłat za emisję dwutlenku węgla oraz wyższe ceny węgla. Dodatkowo energia wytwarzana w polskich elektrowniach jest relatywnie droga, ponieważ mamy stare jednostki wytwórcze, a na rynku panuje niewielka konkurencja.
Kolejne podwyżki na horyzoncie? Wszystko wskazuje na to, że powinniśmy przygotować się na następny wzrost cen zużycia energii elektrycznej. Wszyscy czterej sprzedawcy złożyli bowiem do Urzędu Regulacji Energetyki wnioski o nowe plany taryfowe. Nie jest niespodzianką, że plany te zawierają w sobie wyższe niż do tej pory stawki. Informację potwierdziła rzecznik URE, Agnieszka Głośniewska.
Co z rekompensatami za podwyżkę cen?
Wzrost cen prądu zmusił rząd do działania. Zapowiedziany został program pomocy finansowej dla gospodarstw domowych. Program ma kosztować budżet państwa maksymalnie około 2,5 miliarda złotych. Zgodnie z projektem ustawy, rekompensaty będą skierowane do osób mieszczących się w pierwszym progu podatkowym.
Projekt ustawy został przygotowany 24 lutego 2020 przez Ministerstwo Aktywów Państwowych. Okazuje się jednak, że ustawa wędruje z resortu do resortu, bowiem aktualnie "wylądowała" ona w Ministerstwie Klimatu. Wciąż nie ma oficjalnej informacji, kiedy i w jakim stopniu można się spodziewać obiecanej pomocy.
Czytaj także: Prąd na wagę złota. Zobacz, gdzie jest najdrożej
Gdy kierownictwo resortu podejmie decyzje o skierowaniu projektu do kolejnego etapu ścieżki legislacyjnej, wówczas opinia publiczna zostanie niezwłocznie poinformowana" - zapewniło biuro prasowe Ministerstwa Klimatu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.