Doktor Andrzej Pyziak nyski neurolog i lekarz chorób wewnętrznych zmarł w wieku 57 lat. Przez lata był kierownikiem przychodni specjalistycznych Zespołu Opieki Zdrowotnej w Nysie. Jak informuje portal nto.pl lekarz zmarł nagle podczas urlopu.
Andrzej Pyziak w 2015 r. startował w wyborach do Senatu z listy ugrupowania Kukiz'15. Zdobył wówczas prawie 30 tysięcy głosów, ale mandatu nie uzyskał. Później już nie wracał do polityki.
Jak podaje portal nowinynyskie.com.pl, w czasie pandemii koronawirusa pracował na pierwszej linii w oddziale zakaźnym w szpitalu w Nysie (woj. opolskie).
Pyziak przez wiele lat był ordynatorem oddziału neurologicznego z pododdziałem udarowym nyskiego szpitala. Następnie kierował należącymi do ZOZ przychodniami specjalistycznymi przy ul. Ogrodowej w Nysie.
Był wybitnym neurologiem, specjalistą leczenia udarów mózgu, któremu wielu pacjentów zawdzięcza życie. Zawsze życzliwy, empatyczny i troskliwy. Jako lekarz wielokrotnie udowadniał, że to pacjenci są najważniejsi w służbie zdrowia. Otwarty na ludzi, których los nie był mu obojętny - podaje portalnowinynyskie.com.pl