Niemałe poruszenie w sieci wywołało nagranie z Niemiec. Na krótkim filmiku widzimy ogromne stado dzików. Zwierzęta leżą na polu obok drogi. W pewnym momencie się zrywają.
Następnie dziki przebiegają przez trasę. Wszystko zostało zarejestrowane przez pasażera jednego z pojazdów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdarzenie miało miejsce w regionie Oderbruch. Znajduje się on we wschodniej części kraju, w dolinie rzeki Odra, blisko granicy z Polską.
Na nagranie zareagowali m.in. Polacy.
"Gdzie myśliwi?", "Po co straszysz?", "Mają swój las, po co wychodzą na tereny ludzi?" - czytamy.
Czytaj także: Pracownik Lidla przyłapany. Sieć reaguje. "Przepraszamy"
Czy dzik może zaatakować człowieka?
Dzik może zaatakować człowieka, choć zazwyczaj unika kontaktu z ludźmi. Do ataków dochodzi najczęściej w sytuacjach, gdy zwierzę czuje się zagrożone lub osaczone.
Szczególnie niebezpieczne są lochy broniące swoich młodych oraz odyńce w okresie godowym, który przypada na miesiące od listopada do stycznia. W takich momentach dziki stają się bardziej agresywne i terytorialne.
Atak dzika jest szybki i gwałtowny. Zwierzę może rozpędzić się do 40 km/h, uderzając ofiarę z opuszczoną głową, a następnie używać kłów do zadawania ran.
Największe ryzyko ataku występuje, gdy człowiek przypadkowo znajdzie się między lochą a jej młodymi lub gdy zaskoczy dzika w gęstej roślinności, gdzie zwierzę nie ma drogi ucieczki.
Czytaj także: Kierowca bmw docisnął hamulec. Nagranie z Warszawy