Często opisujemy sytuacje publikowane na portalu "Stop Cham", czy "Bandyci drogowi". To właśnie tam trafiają najbardziej absurdalne sytuacje z polskich dróg. Niestety, najczęściej mamy do czynienia z sytuacjami absurdalnymi i niebezpiecznymi. Są też takie zachowania kierowców, które wywołują uśmiech na twarzy oglądających. Nie brakuje wypadków, kolizji i kierowców stwarzających ogromne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego.
Czytaj więcej: Sceny grozy na drodze. Sarny chciały pokonać ulicę
I właśnie do takiej absurdalnej sytuacji w ostatnich dniach doszło na ulicach Radomia. Na TikToka trafił film z udziałem kierowcy samochodu osobowego marki mercedes. Jedzie ulicą Stanisława Wernera i zbliża się do bardzo ruchliwego skrzyżowania w tym mieście - z ulicą Malczewskiego. "Prawko znalezione w cheetosach, a może w laysach - napisał użytkownik, który zamieścił film na platformie.
Problem w tym, że kierowca znajduje się na... niewłaściwym pasie ruchu. Auto powinno być tuż za pasem zieleni. Nie wiadomo, jak i dlaczego auto znalazło się w niewłaściwym miejscu. Można jednak przypuszczać, że kierowca musiał być rozkojarzony, skręcił kierownicę i nie przypuszczał, że może stwarzać zagrożenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
A zagrożenie stworzył ewidentnie. Z naprzeciwka nadjeżdżały samochody chcące jechać ulicą Wernera. Nadjeżdżająca toyota musiała wyhamować i poczekać, aż auto zawróci i pojedzie we właściwą stronę. Wszystko na szczęście skończyło się na strachu i być może lekkim uśmiechu.
Internauci, jak zwykle z przekąsem postanowili skomentować zamieszczone nagranie. "Widać, że Radom"; "Chcę wiedzieć, co pomyśleli ci kierowcy"; "Trzeba mieć talent"; "Prawko znalezione w kinder niespodziance".