Rysie to największe kotowate drapieżniki w Polsce - wielkością dorównują np. owczarkowi niemieckiemu. Zamieszkują tereny odległe, trudno dostępne dla człowieka i prowadzą nocny tryb życia.
Rysie żyjące na wolności można spotkać w północno-wschodniej i południowej części Polski. Zdarzają się również pojedyncze osobniki zamieszkujące Słowiński Park Narodowy, Bory Tucholskie i Puszczę Notecką. Z powodu zagrożenia gatunku wyginięciem, ekolodzy podejmują liczne działania mające na celu przywrócenie go na określonych terenach.
Dzięki programom przywracania gatunku i szerokim działaniom, które rozpoczęły się ponad 30 lat temu, w Polsce żyje obecnie około 200. osobników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- 200 rysi to rzeczywiście nie jest dużo. Można to porównać chociażby z liczbą ludności naszego państwa. 200 osobników to tak niewielkie liczby, że w zasadzie mamy obawy, że ta populacja jest na skraju wyginięcia pod względem liczebnościowym, jak też genetycznym - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem prof. Krzysztof Schmidt z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży.
Tym bardziej cieszą widoki takie jak te ze zdjęć przesłanych przez jednego z mieszkańców do Nadleśnictwa Orneta koło Olsztyna. Niezwykłe fotografie opublikowano na Facebooku. Nadleśnictwo przypomina przy okazji, że zwierzęta nie są agresywne, jednak w razie ich spotkania zaleca zachowanie ostrożności.
ZAKOCHANA PARA. Niesamowite spotkanie z rodziną rysi na terenie naszego Nadleśnictwa. O takim wyjątkowym spotkaniu z tymi pięknymi drapieżnikami poinformował nas jeden z tutejszych mieszkańców. Udało się sfotografować z bliskiej odległości parę rysi. Bez obaw, te duże koty nie są agresywne! Nie atakują ludzi bez powodu, ale przestrzegamy, aby nie próbować się zbliżać ani zakłócać ich spokoju – czytamy we wpisie Nadleśnictwa.
Nadleśnictwo wskazuje, że rysie prowadzą zazwyczaj samotny tryb życia, a spotkanie pary należy do rzadkości.
- Rysie z reguły są samotnikami. Para spotyka się tylko w okresie rui, a ruja u tych zwierząt przypada na marzec. I najprawdopodobniej mamy tu do czynienia z taką "zakochaną parą". Dlatego będziemy z radością oczekiwać rysiej młodzieży pochodzącej z Naszego Nadleśnictwa - napisano.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.