Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze otrzymał informację wraz z nagraniem z Biura Ochrony Wizyjnej, na którym uwiecznione zostały "popisy" kierującego szarym BMW.
Na nagraniu widać, jak kierujący wielokrotnie próbuje wprowadzić swoje auto w poślizg i w ten sposób przejechać przez rondo w Zielonej Górze. Kierujący prowokuje tak niebezpieczne manewry poruszając się w normalnym ruchu ulicznym, wywołując w ten sposób niebezpieczeństwo dla innych.
Na nagraniu widać, że umiejętności kierującego są niewielkie, bo wprowadzenie auta w poślizg sprawia mu wielokrotnie trudności - wskazuje podinspektor Małgorzata Stanisławska z KMP w Zielonej Górze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na niebezpieczne zachowanie kierowcy natychmiast zareagowali policjanci ruchu drogowego, którzy pojechali z wizytą do młodego driftera. Okazało się, że autorem tych manewrów jest 19-latek, który posiada prawo jazdy zaledwie od roku.
Nie spodziewał się, że jego ryzykowane manewry zostaną uwiecznione przez kamery, a konsekwencje lekkomyślności będą go dosłownie drogo kosztować. Za swoje niebezpieczne zachowanie 19-latek został ukarany przez policjantów mandatem w wysokości 3 tys. złotych.
Oby wysoki mandat i nagranie opublikowane ku przestrodze były wystarczającą nauczką dla młodego kierowcy i jego ewentualnych naśladowców. Przypominamy, że odpowiednim miejscem do nauki i wykonywania takich manewrów jest wyłącznie tor wyścigowy. Pamiętajmy, że tylko w warunkach toru i pod okiem instruktorów mamy pewność, że swoim zachowaniem nie spowodujemy zagrożenia dla innych - przypomina policja.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.