Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Nagranie z Rosji krąży po sieci. Ton wypowiedzi nastolatka przeraża

Nagranie z kraju Putina niepokoi. Rosyjski nastolatek, biorący udział w sondzie uważa, że władze powinny przeprowadzać działania kontrwywiadowcze nawet wobec dzieci, ponieważ nauczyciele mogą "promować swoje liberalne poglądy". Młodego Rosjanina zaskakuje też, że w jego kraju jest "dużo zdrajców".

Nagranie z Rosji krąży po sieci. Ton wypowiedzi nastolatka przeraża
Szokujące słowa rosyjskiego nastolatka (Twitter)

Pracownicy rosyjskich mediów przeprowadzili sondę uliczną, w której pytali Rosjan o bieżące wydarzenia polityczne.

Głosy były różne, jednak to, co powiedział ten młody chłopak, szokuje. Szczególnie dlatego, że propaganda tak mocno wpłynęła na tak młody umysł.

Szokujące słowa rosyjskiego nastolatka

W mediach społecznościowych krąży fragment jego wypowiedzi, z której nie da się wywnioskować, jakie było pytanie. Pewne jest jedno. Każda jego opinia jest jak najbardziej w duchu rosyjskiej propagandy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Moment ataku na rosyjski okręt na Morzu Czarnym. Ukraińcy pokazali dowody

Zdaniem chłopca, w obecnych czasach należy zaostrzyć szczególną kontrolę nad "elementami, które sprzeciwiają się władzom". Nastolatek jest zniesmaczony, że na Krymie grał hymn Ukrainy i nikt na to nie zareagował.

Młody Rosjanin zapewnia, że wszystkie zdrady i dywersje zaczynają się od młodych lat, a w szkole niektórzy nauczyciele "propagują swoje liberalne poglądy", które, jak zapewnia, "negatywnie wpływają na dzieci". Dodaje, że "od młodzieży płynie największe zagrożenie".

Rosjanin mówi też, że bardzo dużą rolę odgrywa w tym internet, gdzie Rosjanie mogą m.in. przekazywać pieniądze na potrzeby ukraińskiego wojska. Nie doprecyzował jednak, czy jego zdaniem warto w takim razie wyłączyć w kraju Internet.

Władze powinny przeprowadzać działania kontrwywiadowcze nawet wobec dzieci - podsumował swoją szokującą wypowiedź.

Propaganda w szkołach

Warto podkreślić, że propaganda zintensyfikowała się w rosyjskich szkołach jeszcze bardziej od początku wojny w Ukrainie.

Nauczyciele nawet muszą opowiadać dzieciom o tym, że nałożone przez Zachód sankcje rzekomo "pozytywnie wpłyną na gospodarkę krajową".

Przedstawiciele brytyjskiego wywiadu zwracali też wcześniej uwagę, że w ostatnich tygodniach Ministerstwo Edukacji Federacji Rosyjskiej coraz częściej wypowiada się na temat realizacji planu włączenia podstawowego szkolenia wojskowego do programu nauczania w szkołach średnich.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić