W niedzielę 27 lutego odbył się kolejny protest przed ambasadą Rosji przy ul. Belwederskiej w Warszawie. Demonstracje organizowane przez m.in. Związek Ukraińców w Polsce wraz z Komitetem Obywatelskim Solidarności z Ukrainą odbywają się każdego dnia, od czwartku 24 lutego.
Czytaj także: Jakie są straty Ukrainy? Nieoficjalne dane
Rosjanie spalili swoje paszporty pod ambasadą
Podczas ostatniego protestu kilku obywateli Rosji, którzy mieszkają w Polsce, spaliło swoje paszporty na znak sprzeciwu wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
W trakcie protestów pod ambasadą Rosji doszło do podpalenia paszportów przez obywateli Rosji, którzy potępiają zbrodnie wojenne Putina i nie utożsamiają się z jego bestialskimi decyzjami - czytamy na instagramowym profilu "Nowa Warszawa".
Ponadto protestujący podczas manifestacji wznoszą hasła: "Stop Putin", "Wolna Ukraina!", "Ukraina bez Putina". W sobotnich protestach, według szacunków organizatorów wzięło udział ok. 15 tys. osób. Demonstranci spod ambasady Rosji przeszli pod budynek ambasady USA i domagali się włączenia Ukrainy do NATO i zwiększenia dostaw broni dla ukraińskiego wojska.
W niedzielę 27 lutego demonstracje solidarności z Ukrainą odbyły się także m.in. w Krakowie i Berlinie. Protesty mają miejsce również przed białoruską placówką dyplomatyczną w Warszawie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.