Na skrzyżowaniu dróg w Stanach Zjednoczonych miała miejsce kuriozalna sytuacja. Autor nagrania obserwował przejeżdżających tam rowerzystów i czyhał z kamerą na ich niepowodzenie. Nieświadomi cykliści upadali jeden po drugim w dokładnie tym samym miejscu.
Rowerzyści, aby pokonać skrzyżowanie, musieli wjechać w sporych rozmiarów kałużę. Każdy z nich nie miał jednak pojęcia, że pod wodą jest na nich zastawiona pułapka w postaci wystającego krawężnika. Ten okazał się dla nich tak wymagającym przeciwnikiem, że żaden nie potrafił utrzymać równowagi po zahaczeniu o niego kołem. W efekcie wszyscy zaliczyli mniej lub bardziej bolesny upadek.
Autor nagrania nie miał skrupułów. Widząc ciągłe wywrotki rowerzystów, nie ostrzegał żadnego z nich. W efekcie powstało wideo, które w niedługim czasie stało się absolutnym hitem sieci. W ciągu nieco ponad dwóch tygodni obejrzało je ponad 10 milionów internautów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.