W październiku ubiegłego roku znaleziono części kosmicznej skały. Dziś już wiadomo, że NASA chce tę skałę zbadać w jej naturalnym środowisku - w kosmosie. Mowa o asteroidzie Psyche, która znajduje się w pasie między Marsem a Jowiszem.
Prawdopodobnie składa się w całości z żelaza lub niklu. W przeciwieństwie do innych asteroid, które składają się głównie z lodu i skał. Stąd też oszacowanie zawrotnej jej kwoty. Gdyby można było ją sprzedać, byłaby warta 10 kwintylionów dolarów.
To duża konstrukcja. W przybliżeniu jest wielkości furgonetki. Zawiera dwumetrową antenę o wysokim wzmocnieniu, masywną ramę, która pomieści aparaty naukowe oraz czerwone osłony zabezpieczające delikatne elementy.
Montaż rozpoczął się 16 marca, gdy inżynierowie zbadali podsystemy, komputer pokładowy, system łączności i system dystrybucji małej mocy. Wraz z pojawieniem się podwozia pozostały sprzęt może zostać przetestowany i zainstalowany.
Montaż Psyche skończy się wiosną 2022. Wystartuje w sierpniu 2022. Sonda będzie musiała przebyć około 179,5 miliona kilometrów, aby dotrzeć do asteroidy, badając jej pole magnetyczne oraz neutrony i promienie gamma promieniujące z powierzchni. Na orbitę wokół asteroidy Psyche wejdzie dopiero na początku 2026 roku. Spędzi tam 21 miesięcy.