O sprawie pisze m.in. "Metro". Portal przypomina, że Katz po raz pierwszy został wpisany na listę poszukiwanych zdrajców 29 września ubiegłego roku. Zdążył jednak bezpiecznie uciec z Rosji. Aktualnie mieszka poza granicami tego kraju.
To zabawne, jak się o tym dowiedziałem. Poprosiłem o oficjalne oświadczenie, że nie byłem karany, ale okazało się, że tak - powiedział Katz.
Nakaz aresztowania dla Katza. Rozpowszechniał "fałszywe informacje o armii"
Jak zaznacza portal themoscowtimes.com, 38-letni polityk Maxim Katz jest dobrze znany ze swojego kanału na YouTube. To właśnie tam dokładnie omawia i krytykuje rosyjskie działania militarne na Ukrainie. Obserwuje go już 1,7 milionami subskrybentów. Liczba ta wciąż rośnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomnijmy. Zaraz po tym, jak rozpoczęła się inwazja na Ukrainę (w lutym 2022 r.), Rosja uznała rozpowszechnianie wszelkich informacji - innych niż te, które głosi Kreml (na temat armii oraz samej wojny) - za poważne przestępstwo.
Wydano i przyjęto również ustawę, która wprowadziła kary do 10 czy nawet 15 lat więzienia za głoszenie "świadomie fałszywych informacji" w sprawie rosyjskiej armii.
Osoby krytykujące atak Rosji na Ukrainę zaczęto aresztować i umieszczać w więzieniach. Ten los spotkał m.in. polityka Władimira Kara-Murza, czy artystkę Aleksandrę Skochilenko.
Portal themoscowtimes.com powołuje się na niezależny monitor policyjny OVD-Info i przekazuje, że w sumie rosyjskie władze wszczęły już (co najmniej) 480 spraw karnych wobec krytyków wojny na Ukrainie.