Do napaści na sklep mięsny "Sztuka Mięsa" we wrocławskich Sołtysowicach doszło 9 grudnia późnym wieczorem. Z relacji świadków wynika, że pod lokal podjechały dwa samochody osobowe z którego wysiadło kilku mężczyzn.
Właściciel lokalu udostępnił nagranie, na którym widać jak trzej sprawcy pałkami zdemolowali drzwi i witrynę sklepu. Kolejnych trzech mężczyzn z grupy stoi z tyłu, po chwili jeden z nich wrzuca "coś" do środka sklepu. Jak się okazało, był to pojemnik z kwasem masłowym.
Kwas masłowy to substancja wydzielająca bardzo intensywny i nieprzyjemny zapach. Na szczęście nie jest niebezpieczna dla zdrowia ani życia człowieka. Wideo z napadu wyraźnie pokazuje, że była to zaplanowana akcja, a sklep mięsny nie był wybrany przypadkowo.
Czytaj także: Szok w Namysłowie. Chory na COVID-19 pojechał po bandzie
Od kilku miesięcy prowadzę tutaj działalność i nie mam pojęcia, kto i po co na nas napadł. Nie mam wrogów, nikt nie zgłosił się do mnie z żadnymi żądaniami. Nie wiem, o co chodzi. Może to próba zastraszenia? Od trzydziestu lat pracuję w tej branży. Nigdy nic podobnego mi się nie zdarzyło - mówi właściciel sklepu "Sztuki Mięsa" Artur Kazimierowicz, cytowany przez "Gazetę Wrocławską".
Sprawcy napadu wciąż nie zostali złapani, dlatego właściciel sklepu opublikował wideo i prosi internautów o pomoc w ustaleniu tożsamości napastników. Sprawę bada również wrocławska policja.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
