Policjanci z bydgoskiej komendy miejskiej pracowali nad sprawą rozboju, do którego doszło w połowie lutego bieżącego roku w Białych Błotach.
Wówczas nieznany sprawca napadł na ekspedientkę kolektury i grożąc użyciem noża zażądał wydania pieniędzy. Kobieta, słusznie obawiając się o własne zdrowie, a nawet życie, wydała mu kilkaset złotych - relacjonuje policja.
Przestępstwo zostało zgłoszone, przez przedstawiciela pokrzywdzonego podmiotu, miejscowym policjantom. Od tego momentu nad sprawą pracowali nie tylko oni, ale również funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Ich żmudna i wnikliwa praca przyniosła wymierny efekt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W miniony poniedziałek 20 maja kryminalni ustalili, że sprawcą tego przestępstwa jest 39-letni mieszkaniec powiatu bydgoskiego, a następnie namierzyli go na jednej ze stacji paliw i tam go zatrzymali.
Mężczyzna nie krył zdziwienia, stał się agresywny, jednak na niewiele się to zdało. W konsekwencji zgromadzony materiał dowodowy dał podstawę do przedstawienia mu zarzutu rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, a następnie wystąpienia do sądu o zastosowanie wobec niego izolacyjnego środka zapobiegawczego.
Sąd po przesłuchaniu mężczyzny aresztował go tymczasowo na trzy miesiące. Za tego typu przestępstwo znowelizowany kodeks karny przewiduje karę do 20 lat pozbawienia wolności.