We wtorek 1 listopada Joe Biden wygłosił przemówienie w południowej Florydzie. Mówił o inflacji, opiece medycznej i ubezpieczeniach społecznych, po czym pomylił wojnę w Iraku z trwającą inwazją Rosji na Ukrainę.
Czytaj także: Wielka awantura na cmentarzu. Bójka 20 osób
Mówią o inflacji … inflacja jest obecnie problemem ogólnoświatowym z powodu wojny w Iraku i wpływu na ropę i tego, co robi Rosja… przepraszam, z powodu wojny w Ukrainie – powiedział prezydent USA w przemówieniu, którego zapis pojawił się na oficjalnej stronie Białego Domu. - Myślę o Iraku, bo tam zginął mój syn - dodał.
To już drugi raz w ostatnich tygodniach, kiedy Joe Biden podczas przemówienia przekazał błędne informacje dotyczące śmierci jego syna. Trzynastego października prezydent popełnił ten sam błąd podczas przemówienia w Kolorado, mówiąc zebranym, że jego syn Beau "zginął w Iraku".
O ostatniej wpadce Bidena piszą największe amerykańskie media, m.in. The New York Times, Fox News i New York Post.
Beau Biden nie zginął w Iraku. Zmarł na raka w USA
Beau Biden zmarł z powodu raka mózgu w maju 2015 r. w amerykańskim stanie Maryland. Miał 46 lat. Syn prezydenta był politykiem Partii Demokratycznej. Był też członkiem Gwardii Narodowej Delaware. Do Iraku został wysłany w 2008 r., gdzie służył jako prawnik wojskowy. Pełnił również funkcję 44. prokuratora generalnego stanu Delaware.
Problemy ze zdrowiem Beau zaczęły się w 2010 r. Syn Bidena zaczął się żalić na bóle głowy i trafił do szpitala. W 2013 roku zdiagnozowano u niego agresywnego raka mózgu. Beau Biden (oficjalnie Joseph R. Biden III) był najstarszym synem Joe Bidena i jego pierwszej żony Neilii Hunter Biden.
Czytaj także: Dramat w Krakowie. Koszmarny finał patrolu
Joe Biden się poprawił
Kilka minut po błędnym stwierdzeniu na temat syna Joe Biden ponownie nawiązał do jego śmierci, kiedy mówił o cenach leków na receptę. Tym razem prezydent prawidłowo podał przyczynę śmierci Beau. – Dla mojego syna, który zmarł na glejaka w czwartym stadium, koszt tych leków był ogromny – powiedział Biden.
Czytaj także: Oświadczył się Woźniak-Starak. Oto jej reakcja