Ksylazyna jest silnym środkiem uspokajającym stosowanym u dużych zwierząt, najczęściej krów lub koni. W ostatnich latach, w Stanach Zjednoczonych zaczęto przyjmować ją jako narkotyk.
Niebezpieczny narkotyk dotarł do Australii
Niebezpieczną dla człowieka substancję często miesza się z fentanylem, który jest stosowany w medycynie jako środek przeciwbólowy i uspokajający. Zabójcza mieszanka nazwana jest "tranq", od angielskiego słowa "tranquilizer" (środek uspokajający). Inne określenie to "narkotyk zombie" ponieważ po zażyciu ludzie mają trudności z poruszaniem się, a na ich ciele pojawiają się gnijące rany.
Czytaj także: Wyłudzanie recept i handel narkotykami. Mieli sprytny pomysł
Okazuje się, że narkotyk cieszy się popularnością także w Australii. Z najnowszych doniesień wynika, że coraz więcej ludzi przyjmuje ksylazynę i fentanyl, co bardzo niepokoi lokalne władze. Alex Caruana ze Stowarzyszenia Australijskiej Policji Federalnej, że trzeba jak najszybciej zapobiec "epidemii".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli niefarmaceutyczny fentanyl dostanie się na te obszary, zniszczy je – powiedział serwisowi news.com.au (AFP).
Caruana podkreślił, że fentanyl jest bardzo niebezpieczny. Substancja utrzymuje się w powietrzu i czasami wystarczy nią oddychać, żeby zrobić sobie krzywdę.
Więc być może wystarczy wdychać niewielką małą ilość, mowa tu o ilości mniejszej niż gram, aby była to dla ciebie dawka śmiertelna - dodał.
Stosowanie fentanylu powoduje halucynacje, zanikanie impulsów czuciowych, znieczulenie fizyczno-psychiczne, zanik lęku, problemy z poruszaniem się. Jest on dużo bardziej niebezpieczny niż heroina oraz kokaina i około 100 razy mocniejszy od morfiny. Po dłuższym stosowaniu na ciele pojawiają się gnijące rany. W połączeniu z ksylazyną, substancja ta może szybko doprowadzić do śmierci.