Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Transmisja na cały świat. Dziś w nocy bezprecedensowa misja NASA

84

NASA postanowiła zorganizować Double Asteroid Redirection Test (DART), czyli misję polegającą na przetestowaniu technologii obrony Ziemi przed zagrożeniami w postaci asteroid i komet. W ten sposób amerykańska agencja chce uchronić ludzkość przed potencjalnym, śmiertelnym uderzeniem z kosmosu.

Transmisja na cały świat. Dziś w nocy bezprecedensowa misja NASA
NASA planuje misję jak z filmu. To kiedyś może uratować nas i Ziemię (NASA)

Już w poniedziałek statek kosmiczny Double Asteroid Redirection Test (DART) uderzy w asteroidę Dimorphos. Amerykańska agencja kosmiczna chce w ten sposób ocenić, czy takie działanie przyniesie efekt i pozwoli w przyszłości ochronić ludzkość przed kosmicznymi skałami stanowiącymi zagrożenie dla Ziemi.

NASA planuje misję jak z filmu. To kiedyś może uratować nas i Ziemię

Zderzenie sondy DART z asteroidą zaplanowano na noc z 26 na 27 września czasu polskiego. Rozpocznie się o godz. 1.14, a NASA TV zapowiada transmisję z całej akcji. Osoby zainteresowane nietypową misją będą mogły ją śledzić na stronie internetowej amerykańskiej agencji kosmicznej, a także w mediach społecznościowych - na Twitterze, Facebooku oraz YouTube.

Misja, określana przez NASA jako DART, będzie próbą obrony planety przed asteroidą w przypadku obrania przez nią kolizyjnego kursu z Ziemią. - To rzadka okazja, aby przeprowadzić eksperyment w świecie rzeczywistym na asteroidzie, która nie stanowi zagrożenia dla Ziemi - powiedział stacji NBC News Bruce Betts, główny naukowiec Planetary Society, organizacji non-profit, która prowadzi badania, działa na rzecz promocji eksploracji kosmosu.

Zdaniem Bettsa, misja DART to "wielki krok naprzód dla ludzkości". Amerykanin uważa, że pomoże ona nie tylko ocenić jeden z najpopularniejszych sposobów na obronę naszej planety w razie zagrożenia ze strony asteroidy, ale też podniesie świadomość na temat zagrożeń z kosmosu i pozwoli zaplanować misje obronne w przypadku zagrożenia w przyszłości.

- To, co wyróżnia taką katastrofę, to fakt, że jeśli odrobimy pracę domową i odpowiednio się przygotujemy, to możemy jej zapobiec. To ogromna różnica w porównaniu do innych katastrof naturalnych, które dotykają Ziemię - skomentował Betts.

Statek o wadze 550 kg i długości 8,5 m będzie się poruszał z prędkością ok. 6 km/s (24 000 km/h). Jego celem nie jest zniszczenie asteroidy, ale sprawdzenie, czy kolizja może zmienić jej trajektorię lotu. - Nawet niewielkie szturchnięcie może być wystarczające, aby zmienić kurs asteroidy na tyle, by uratować Ziemię. Wszystko zależy od wielkości obiektu i czasu, jaki będziemy mieć na przygotowanie się do zderzenia - wyjaśnił Betts.

Wskutek zderzenia z asteroidą sonda DART ulegnie zniszczeniu, ale w ramach misji przygotowano też małą satelitę LICIACube, która będzie monitorować miejsce zderzenia, aby ocenić jego następstwa. Satelita będzie się znajdować w odległości 40-80 km. - To wystarczająco blisko, aby uzyskać dobre zdjęcia z momentu uderzenia. Równocześnie na tyle daleko, by LICIACube nie została zniszczona odłamkami - powiedział Dan Lubey, kierownik ds. nawigacji w NASA.

NASA podkreśla przy tym, że żadna znana asteroida o rozmiarach przekraczających 140 m nie ma znaczącej szansy na uderzenie w Ziemię przez następne 100 lat. Agencja dodaje jednak, że wiele takich asteroid i innych mniejszych obiektów nie zostało dotąd odkrytych.

Zobacz także: Rozmawia z Polakami z całego świata. "Zadaję wszystkim jedno pytanie"
Autor: ŁKU
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić