Pomysł nie jest dla NASA niczym rewolucyjnym. Już w latach 70-tych ubiegłego wieku agencja wysłała w kosmos tablice pamiątkowe. Umieszczano je na sondach Pioneer 10 i 11 oraz Voyager 1 i 2. Różnili się jedynie jej odbiorcy. W przeszłości przekaz kierowano do nieokreślonych obcych, a nie przyszłych pokoleń.
O szczegółach poinformował portal phys.org. Tablica jest swoistą kapsułą czasu. Umieszczono w niej wiadomości od wybitnych przedstawicieli naszego społeczeństwa. Wśród nich znaleźli się m.in. laureaci Nagrody Nobla w dziedzinie literatury, wybitni współcześni poeci oraz inne inspirujące osoby. Oprócz niej znalazły się tam również cytaty Alberta Einsteina, Carla Sagana czy teksty piosenek The Beatles.
Uroczystość instalacji tablicy odbyła się 9 lipca tego roku w Lockheed Martin Space w Littleton. Oprócz kapsuły czasu na tablicy umieszczono również obraz Układu Słonecznego w dniu przewidywanego wystrzelenia Lucy. Zaznaczono również oryginalną trajektorię lotu, który ma odbyć. NASA ma nadzieje, że w dalekiej przyszłości "astroarcheolodzy" odzyskają statek kosmiczny jako artefakt wczesnych dni podboju kosmosu.
Czytaj także: Leśnicy apelują o spokój. Niepokojące nagranie z Polski
Sonda Lucy
Start Lucy planowany jest na 16 października bieżącego roku. Ta jako pierwsza sonda w historii zbada planetoidy trojańskie. Ciała te uwięziła grawitacja Jowisza i Słońca jeszcze w czasie formowania się i ewolucji planet. Nazwa Lucy ma nawiązywać do skamieniałego praprzodka człowieka, odkrytego niedługo po wyruszeniu sondy Pioneer 11. Misja ma zakończyć się w 2033 roku. W tym czasie Lucy zbada rekordową liczbę 8 asteroid znajdujących się na 6 niezależnych orbitach. Po zakończeniu badań będzie kontynuować swoją podróż po kosmosie.
Czytaj także: Posłowie PiS ruszyli w Polskę. Będą kontrolować dzieci