Te wakacje z pewnością na zawsze zapadną mu w pamięci. Mężczyzna zarezerwował dla siebie i dziewczyny hotel na K'Gari (wyspa Fraser). Na taką przygodę jednak nie mógł być przygotowany. Do dziś aż ma dreszcze na wspomnienie tamtego wyjazdu.
Czytaj więcej: Zrobiła "tureckie zęby". Warto było wydać 14 tys. zł?
Ugryzł go jadowity wąż. Trafił do szpitala
Ben, który jest miłośnikiem przyrody i kocha odkrywać różne kraje, postanowił przetestować swojego nowego drona. Niestety w pewnym momencie urządzenie spadło na ziemię. To zirytowało globtrotera, ale zdecydował się go poszukać. Wędrował po piaszczystych zboczach w butach sportowych, aby odzyskać sprzęt.
Ben niechcący nastąpił na skrytego w trawie węża. "Nadepnąłem na tę ciemną rzecz dość głęboko w trawie, poczułem przeszywający ból, spojrzałem na kostkę i zobaczyłem krew" - powiedział w rozmowie z 9news.com.au.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyzna biegiem wrócił do swojego auta ściągnął buta i obejrzał nogę. Ta coraz bardziej puchła. Wtedy dosłownie zjeżył mu się włos na głowie. Dotarło do niego, że ugryzł go jadowity wschodni brązowy wąż. Zaczął bać się o swoje życie.
Zobaczyłem dwa ślady kłów - mówił.
Przerażony chwycił za komórkę, by zadzwonić na pogotowie. Wtedy okazało się jednak, że nie ma zasięgu w tym terenie. Dziewczyna poszkodowanego w panice pobiegła do pobliskiego kempingu i zaalarmowała sąsiadów. Jeden z mężczyzn szybko wziął auto i z piskiem opon ruszył z Benem do pierwszego punktu, gdzie znajdował się lokalny telefon.
Czytaj więcej: Szkolą się w Polsce. Chcą uwolnić Białoruś
W końcu udało się wezwać pomoc. Do akcji wysłano helikopter, który przyleciał po 40 minutach. W tym czasie Ben umierał ze strachu i z całych sił uciskał miejsce ukąszenia, aby spowolnić przepływ krwi.
Helikopter wylądował i zabrali mnie na pogotowie. Procedura po ukąszeniu węża wymaga 12 godzin monitorowania krwi - dodawał.
Lekarze podali mu odpowiednie środki na ewentualny jad. Potwierdzili, że wąż wbił swoje zęby prosto w kostkę mężczyzny, przez co nie wstrzyknął mu do krwi trucizny. Całą historię Ben zamieścił w krótkim filmiku na TikToku.
Czytaj więcej: Odkryto je w Afryce. Nie stworzył ich człowiek