Lekarze podzielili się swoimi obserwacjami w czasopiśmie naukowym "Ocular Immunology and Inflammation". Potwierdzili przypadki siedmiu pacjentów z Miami, którzy zgłosili się do nich z uszkodzeniem rogówki. Zostało ono spowodowane przez naświetlanie oczu promieniami UV.
Przeczytaj także: Koronawirus. Chiny apelują do świata. Mają niepokojący plan na walkę z COVID-19
Koronawirus. Chcieli uchronić się przed COVID-19. Prawie stracili wzrok
Jednym z autorów artykułu jest dr Jesse Sengillo, okulista pracujący w Bascom Palmer Eye Institute na University of Miami Health System. Naukowiec przyznał w rozmowie z NBC, że uszkodzenia, jakie zaobserwował u swoich pacjentów, przypominały skutki oparzenia słonecznego.
Moje oczy płoną – przytacza słowa swojego pacjenta dr Jesse Sengillo (NBC).
Przeczytaj także: Koronawirus. Bez szczepienia nie polecisz samolotem
Osoby, które zgłosiły się do dr. Sengillo, skarżyły się na światłowstręt. Ich oczy stały się zaczerwienione, doświadczali także uciążliwego swędzenia. Zanim dolegliwości ostatecznie ustąpiły, musieli pielęgnować je przez kilka dni.
Wielu chorych naświetlało oczy lampami dostępnymi w gabinetach dentystycznych. Wierzyli, że w ten sposób "zdezynfekują się" i unikną zarażenia koronawirusem. W rzeczywistości narazili się na utratę wzroku oraz poważne oparzenia.
Bezpośrednie eksponowanie skóry i oczu na promieniowanie (...) może spowodować bolesne obrażenia i reakcje skórne, które przypominają poparzenie – ostrzega dr Sengillo (NBC).
Okulista wyraził obawę, że wkrótce zgłosi się do niego więcej osób z analogicznymi dolegliwościami. Zakłada tak ze względu na gwałtowny wzrost przypadków koronawirusa w kraju, który może skłonić mieszkańców Ameryki do podejmowania niebezpiecznych działań w celu ochrony przed COVID-19.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.