pogoda
Warszawa
18°
oprac. Anna Wajs-Wiejacka | 
aktualizacja 

NATO przygotowuje specjalne "korytarze lądowe". To zły znak

NATO przygotowuje się na potencjalny atak ze strony Rosji. Opracowywane są plany, które umożliwią szybkie przerzucenie wojsk na wschodnią flankę sojuszu. NATO przygotowało kilka "korytarzy lądowych", którymi żołnierze mogą trafić do Polski i pozostałych krajów wschodniej flanki sojuszu w razie bezpośredniego zagrożenia.

NATO przygotowuje specjalne "korytarze lądowe". To zły znak
Tak żołnierze NATO trafią na front. Wiele możliwych scenariuszy. (Twitter)

W lipcu ubiegłego roku odbył się szczyt NATO, na którym kraje paktu przyjęły plany operacyjne, które zakładały utworzenie sił szybkiego reagowania, liczący co najmniej 300 żołnierzy. Planowano także rozmieszczenie na wschodniej flance NATO dodatkowych jednostek. W obliczu zagrożenia ze strony Rosji opracowano również "korytarze lądowe", które umożliwią przerzucenie amerykańskich żołnierzy i sprzętu wojskowego na front.

Jeśli dojdzie do ataku Rosji, na którekolwiek z państw sojuszu, amerykańskie wojsko trafi do jednego z europejskich portów, a następnie ruszą jedną z zaplanowanych tras na front. Podstawowe plany zakładają, że wojskowi z USA wylądują w Holandii, skąd koleją będą przewożeni przez Niemcy do Polski.

Jak wskazuje "Rzeczpospolita", sojusz przygotowany jest na różne scenariusze. W przypadku zniszczenia portów w północnej Europejskich przez wroga NATO będzie korzystało z portów zlokalizowanych w krajach południowoeuropejskich jak Włochy, Grecja i Turcja. Z włoskich portów amerykańscy żołnierze drogą lądową kierowaliby się przez Słowenię i Chorwację na graniczące z Ukrainą Węgry.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Hakerzy z Rosji atakują Polskę. "Te kampanie trwają cały czas"
NA ŻYWO

Plany NATO zakładają także transport amerykańskich wojskowych z portów zlokalizowanych w Turcji i Grecji, skąd przez Bułgarię i Rumunię trafią na wschodnią flankę sojuszu. "Korytarze lądowe" zostały opracowane również dla portów znajdujących się na Bałkanach i w krajach skandynawskich.

NATO wytypowało najbardziej zagrożone porty i najsłabszy punkt

W ostatnich latach połączone natowskie dowództwo logistyczne JSEC (Joint Support and Enabling Command) prowadziło przegląd potencjalnych "korytarzy lądowych", które mogłyby zostać wykorzystane po potencjalnym ataku na Rosję. W trakcie przeglądu wytypowano najbardziej narażone na atak porty w północnej części Europy.

Wśród portów, które mogą być celem rosyjskich ataków rakietowych są te zlokalizowane w Niemczech, Holandii, a także w krajach bałtyckich. Kluczowym problemem jest także brak wystarczającej ilości systemów obrony powietrznej.

Sojusz atlantycki ma ledwie 5 procent systemów obrony przeciwlotniczej potrzebnych do obrony aliantów z Europy Wschodniej przed potencjalnym atakiem Rosji — powiedział w rozmowie z "Financial Times" wysokiej rangi dyplomata NATO.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Spadek notowań Trumpa. Tak źle nie było od powrotu do Białego Domu
Brytyjczycy opublikują listę. Oni będą deportowani. Wśród nich Polacy
Ks. dr Śliwiński przypomina zasady konklawe. Kardynałowie składają przysięgę
Pogrzeb papieża Franciszka. Watykan podał szczegóły uroczystości
Idealna do obiadu. Szybka surówka z kapusty pekińskiej
Rosyjski atak na Odessę. "Intensywność walk na froncie na poziomie sprzed Wielkanocy"
Horror w USA. Pasażerowie utknęli w palącym się samolocie
Syrop z mniszka lekarskiego. Nie tylko na przeziębienie
Zatrzymali pracowników banków. Siedem osób usłyszało 78 zarzutów
Nie było dostępnej karetki. 30-letnia Patrycja nie przeżyła
"Ludzie, dusimy się". Tragedia w Częstochowie. Dramatyczne nagranie
Nie żyje Robert Siwiec. Były dziennikarz TVP3 miał 55 lat
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić