Konwencja o różnorodności biologicznej to międzynarodowe porozumienie ustanowione podczas Szczytu Ziemi w Rio de Janeiro w 1992 roku, mające na celu globalną ochronę przyrody. W życie weszła w 1993 roku, a Polska ratyfikowała ją trzy lata później. W grudniu 2022 roku strony Konwencji na konferencji ONZ przyjęły Globalne Ramy Różnorodności Biologicznej, które mają zatrzymać negatywne procesy związane z niszczeniem dzikiej przyrody. Wprowadzono szereg wskaźników pozwalających na ocenę realizacji celów, w tym efektywną wielkość populacji.
Efektywna wielkość populacji odzwierciedla potencjał ewolucyjny gatunku oraz ryzyko chowu wsobnego. W uproszczeniu oznacza liczbę osobników przekazujących swój materiał genetyczny kolejnym pokoleniom. U wilków nie każdy dorosły osobnik bierze udział w rozrodzie, a sukces reprodukcyjny jest zmienny, dlatego efektywna wielkość populacji jest zwykle o rząd wielkości mniejsza od całkowitej liczebności. Kryteria Globalnych Ram Różnorodności Biologicznej zakładają, że efektywna wielkość populacji gatunku powinna przekraczać 500 osobników.
Naukowcy z Belgii, Niemiec, Portugalii i Polski, w tym badacze z Uniwersytetów Warszawskiego i Gdańskiego, przeprowadzili analizy genetyczne europejskich populacji wilka. Ich wyniki, opublikowane w czasopiśmie "Evolutionary Applications", wskazują, że dla połowy subpopulacji na kontynencie kryterium efektywnej wielkości populacji nie zostało spełnione. W populacji środkowoeuropejskiej, obejmującej m.in. Niemcy i zachodnią Polskę, efektywną wielkość populacji oszacowano na około 230 osobników. W populacji iberyjskiej (Hiszpania i Portugalia) wynosi ona około 300, a w skandynawskiej zaledwie 55 osobników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Badacze sugerują, że liczba grup rodzinnych może być dobrym przybliżeniem efektywnej wielkości populacji wilka, dlatego monitoring powinien opierać się na tym wskaźniku. - W wilczych grupach rodzinnych, które w Polsce mogą liczyć zimą od kilku do kilkunastu osobników, rozmnaża się tylko jedna para wilków. Pozostali członkowie grupy, to zwykle potomstwo pary rodzicielskiej z obecnego i poprzedniego sezonu – wyjaśniła dr hab. Sabina Pierużek-Nowak, prof. UW, prezeska Stowarzyszenia dla Natury "Wilk".
Zagrożenia dla ochrony wilka w Europie
Naukowcy podkreślają, że spełnienie kryteriów Konwencji będzie trudne w przypadku zmiany statusu ochronnego wilka. Zmiany te mogą sprawić, że w wielu krajach będzie można polować na wilki, co odbije się negatywnie na populacji tych zwierząt.
Szczególnie niebezpieczne może być przeniesienie wilka w ramach Konwencji Berneńskiej z załącznika II obejmującego gatunki chronione do załącznika III wymieniającego gatunki chronione, których populacje mogą być regulowane. Otwiera to bowiem pole do zmiany statusu wilka w Dyrektywie Siedliskowej Unii Europejskiej i w konsekwencji może doprowadzić do przywrócenia polowań na wilki w wielu krajach – skomentował dr hab. inż. Robert Mysłajek, prof. UW, wiceprezes Stowarzyszenia dla Natury "Wilk", cytowany przez PAP.
Badania były współfinansowane przez Narodowe Centrum Nauki w ramach grantu OPUS "Od mieszkańca lasu do lokatora przedmieść – wilcze adaptacje do krajobrazów zdominowanych przez ludzi", kierowanego przez dr hab. Sabinę Pierużek-Nowak, prof. UW.