Na facebookowym profilu Na Mierzeję opublikowano zdjęcia z poszukiwania bursztynów. Wraz z kopaliną, poszukiwaczom udało się wyłowić kraba. Zwierzę schowało się między kawałkami bursztynu. Było prawie niewidoczne.
Czytaj także: Koniecznie spójrz w niebo. "Dokładnie cztery minuty"
Krab wzbudził spore zainteresowanie internautów. Ci zastanawiają się, czy tego typu skorupiaka można spotkać w Morzu Bałtyckim, czy jest to odosobniony przypadek. Okazuje się, że kraby występują w wodach Bałtyku, a niektóre gatunki nawet dość często.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krab na zdjęciu to krabik amerykański (Rhithropanopeus harrisii), zawleczony do Polski prawdopodobnie w połowie XX wieku. Obecnie jest to najczęściej spotykany krab w naszych wodach, zwłaszcza w Zatoce Gdańskiej i Zalewie Wiślanym (często w koloniach małży) - mówi w rozmowie z o2.pl prof. dr hab. Michał Grabowski, polski zoolog (karcynolog), kierownik Katedry Zoologii Bezkręgowców i Hydrobiologii na Wydziale Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego.
Ekspert wskazuje, że krab ma status "nieinwazyjnego gatunku obcego". Krabik amerykański to niewielki okaz. Ma pancerz o wielkości zaledwie 20 mm. Pierwszy raz w Polsce zaobserwowano go w 1951 roku.
Jak się okazuje, krabik żyje w środowisku pełnym muszli, kamieni itp. Z tego względu mógł znaleźć się także wśród bursztynów. Można spotkać go też w pobliżu ławic małży, gęstej roślinności, czy różnego rodzaju umocnień brzegowych.
Krabik amerykański to nie wszystko. W Polsce jest kilka gatunków skorupiaka
Okazuje się, że w wodach Morza Bałtyckiego występują też inne kraby. Niektóre są naprawdę duże.
W Bałtyku występuje jeszcze znacznie większy krab wełnistoręki (Eriocheir sinensis), który został zawleczony aż z Południowych Chin na przełomie XIX i XX wieku. Sporadycznie pojawia się u naszych wybrzeży jeszcze krab brzegowy (Carcinus maenas), odbywający wędrówki z Atlantyku - wyjaśnia prof. dr hab. Michał Grabowski.
Czytaj także: Szok w Sudetach. Pokazali nietypowe grzyby
Krab wełnistoręki jest naprawdę dużych rozmiarów. Jego szerokość może dochodzić nawet do 100 mm. To kilka razy więcej niż wspomniany krabik amerykański.
Marcin Lewicki, dziennikarz o2.pl