Chyba wszyscy dobrze znają pojęcie ciszy nocnej. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że jego definicja w stu procentach nie jest uregulowana prawnie.
W regulaminach spółdzielni mieszkaniowych zazwyczaj pojawia się zapis o tym, że cisza nocna obowiązuje w godzinach od 22:00 do 6:00 rano dnia następnego.
W Kodeksie postępowania karnego w art. 221 § 1 również pojawiła się informacja o porze nocnej, za którą uważa się godziny pomiędzy 22:00 a 6:00 rano. W Kodeksie pracy w art. 151 § 1 mowa jest o porze nocnej w godz. od 21:00 do 7:00 rano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co grozi za zakłócanie ciszy nocnej?
Zakłócanie ciszy nocnej może poskutkować karą na podstawie art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń, w którym istnieje zapis:
Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny
Ta ustawa odnosi się do zakłócania spokoju publicznego lub spoczynku nocnego. Tak naprawdę zatem problematyczny sąsiad może zostać ukarany zarówno w nocy, jak i w dzień.
Policja może ukarać za zakłócanie ciszy karą grzywny w wysokości od 20 do 5000 zł. W przypadku, gdy osoba nie przyjmie mandatu, sprawa jest kierowana do sądu. To jednak nie wszystko. Hałasy w nocy lub w ciągu dnia mogą podlegać karze aresztu - wyjaśnia Interia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.