Wiele kontrowersji wywołała instrukcja, jaką grupa "Rusicz" zamieściła na swoim kanale w serwisie Telegram. Znajdziemy tam m.in. polecenie, by zabijać ukraińskich jeńców wojennych, co stanowi naruszenie konwencji genewskiej z 1949 roku. To zbiór dokumentów, które określają zasady traktowania osób biorących udział w konfliktach zbrojnych. Gwarantuje ona m.in. większy zakres ochrony rannych i chorych żołnierzy.
"Recykling ukraińskich jeńców wojennych". Tak Rosjanie łamią konwencję genewską
Zgodnie z zapisami konwencji jeniec wojenny jest kombatantem posiadającym immunitet wynikający z międzynarodowego prawa konfliktów zbrojnych. Gwarantuje mu to szereg praw.
Jeńcy znajdują się we władzy obcego państwa, nie zaś jednostki lub oddziału biorącego ich do niewoli. Powinni być traktowani humanitarnie, być przetrzymywani w obozach oddalonych od terenu działań wojennych i mieć zapewnioną żywność, pomieszczenia i ubrania.
Od kilku miesięcy płyną sygnały, że Rosja nieodpowiednio traktuje jeńców wojennych schwytanych przy okazji walk w Ukrainie. Dotyczyć to miało zwłaszcza tzw. obrońców Azowstalu, czyli żołnierzy długimi tygodniami broniących miasta Mariupol na południu kraju. Instrukcja opublikowana przez grupę "Rusicz" jest najlepszym dowodem na to, że Rosjanie nie zwracają uwagi na postanowienia konwencji genewskich.
Nie bój się zabijać jeńców! Nie będzie za to kary - pisze grupa "Rusicz".
Rusicz - co to jest ? Grupę tworzą neonaziści
Grupa "Rusicz" składa się z rosyjskich neonazistów i od 2014 roku zaangażowana jest w wojnę w Ukrainie. Jej członkowie pojawili się przed ośmioma laty w Donbasie, następnie walcząc po stronie separatystów z samozwańczych republik w Doniecku i Ługańsku. "Rusicz" mocniej zaangażowała się w wojnę w Ukrainie 24 lutego 2022 roku, po tym jak Władimir Putin wydał rozkaz do ataku na pełną skalę na sąsiednie państwo.
Czytaj także: "Obiecali mu góry złota". Do Rosji wrócił w trumnie
Grupa "Rusicz" powstała w 2009 roku jako baza szkoleniowa dla wojskowych. Za jej założyciela uznaje się Aleksieja Milczakowa, neonazistę z Sankt Petersburga. To jednostka zamknięta, do której niełatwo jest się dostać.
W Rosji nie brakuje spekulacji, iż grupa "Rusicz" powiązana jest z grupą Wagnera, czyli prywatną armią wojowników finansowaną przez Jewgienija Prigożyna, tzw. kucharza Władimira Putina. "Wagnerowcy" mają być odpowiedzialni za wiele bestialskich mordów w Ukrainie.
Czytaj także: Nikt nie spytał go o zdanie. Kadyrow obrażony na Putina
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.