pogoda
Warszawa
13°
oprac. Malwina Witkowska | 

Negacjoniści w akcji. Podważają istnienie krematorium w Auschwitz

88

Negacjoniści Holocaustu często posuwają się do manipulacji autentycznymi zdjęciami, starając się podważyć istnienie krematorium w Auschwitz-Birkenau. Wykorzystują te fotografie, zmieniając ich kontekst, aby rozprzestrzeniać fałszywe twierdzenia i zaprzeczać faktom dotyczącym ludobójstwa.

Negacjoniści w akcji. Podważają istnienie krematorium w Auschwitz
Negacjoniści Holocaustu rozsiewają fałszywe informacje (Getty Images, Michal Fludra)

Negacjoniści Holocaustu coraz częściej sięgają po manipulacje, by podważać fakty dotyczące niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. W mediach społecznościowych pojawiają się wpisy, które zestawiają zdjęcia obiektu z 1945 r. i współczesne, sugerując, że widoczny na nich komin został dobudowany po wojnie.

Zdjęcia, choć autentyczne, są wykorzystywane w sposób zmanipulowany. Na obu widoczne jest krematorium I, które działało od 1940 do 1943 r. Po oddaniu do użytku nowych krematoriów, obiekt ten przestał być używany, a jego elementy, w tym komin, zostały zdemontowane.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 80. rocznica wyzwolenia Auschwitz. "Żyliśmy w nadziei, że musimy to przetrwać"
NA ŻYWO

W 1947 r., podczas tworzenia muzeum, więźniowie zrekonstruowali krematorium, co wyjaśnia obecność komina na współczesnych zdjęciach.

Dr Igor Bartosik z Centrum Badań Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau wyjaśnia, że zachowane plany z 1941 r. potwierdzają istnienie krematorium. "Dowodem na wcześniejsze istnienie krematorium jest zachowany do dziś plan z 1941 roku z zaznaczonymi obrysami dwóch istniejących już wówczas pieców oraz trzecim, który dopiero planowano zamontować" - podkreślił Bartosik.

Fałszywe tezy negacjonistów

Negacjoniści nie tylko kwestionują istnienie krematorium, ale także zaniżają liczbę ofiar Holocaustu. Twierdzą, że w obozach zagłady zginęło jedynie 271 tys. Żydów, co jest sprzeczne z ustaleniami historyków. Ponadto sugerują, że krematoria służyły jedynie do spalania ciał zmarłych naturalnie, a cyklon B używano wyłącznie do dezynfekcji.

Dr Bartosik zaznacza, że negowanie zbrodni ludobójstwa nie jest nowym zjawiskiem. "Negacjonizm zaczął się po II wojnie światowej, od procesu przywódców III Rzeszy, którzy bronili swoich głów" - powiedział w rozmowie z PAP. Ekspert podkreśla, że edukacja jest kluczowa, by przeciwdziałać dezinformacji i nie pozwolić na szerzenie fałszywych narracji.

Negacjonizm Holocaustu często ma podłoże antysemickie, a jego zwolennicy wykorzystują wszelkie nieścisłości w zeznaniach świadków, by podważać prawdę historyczną. Dr Bartosik apeluje o edukację, która pomoże zrozumieć i odrzucić argumenty negacjonistów. "Osoby negujące Holocaust były, są i będą. Ważna jest edukacja, żeby ludzie im nie wierzyli i nie przyjmowali ich argumentacji" - podsumował ekspert.

Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zabójstwo dyrektora United Healthcare. Prokuratura domaga się kary śmierci
Możliwy rozłam w Kościele katolickim? Niemiecki kardynał ostrzega
Kilka dni po odejściu papieża. Premier Izraela składa kondolencje
Uciążliwe kontrole. "Saksonia zdana jest na polskich pracowników"
Chińska misja Shenzhou-20. Tajkonauci już na stacji
Ciąg dalszy sprawy "krewkiego sołtysa". Policja zajęła się jego żoną
Syn i niepełnosprawna matka bez dachu nad głową. "Trzeba mieć ludzki odruch"
Rodzina papieża Franciszka bez zaproszenia na pogrzeb. Bilety kupił darczyńca
Zakaz noszenia broni w Gnieźnie. Obowiązuje tylko w piątek
Potrącił 13-latkę na hulajnodze. Teraz czekają go poważne konsekwencje
Nawet 55 mm deszczu. IMGW ostrzega mieszkańców tych regionów
Atletico Madryt triumfuje. Real Valladolid nie ma powodów do świętowania
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić