Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak | 

Nie było zgody na ekstradycję. Komandosi zgarnęli bratanka opozycjonisty z ulicy

5

Władze Turcji pochwaliły się pochwyceniem ważnego członka organizacji terrorystycznej, przebywającego poza granicami kraju. Owym ważnym terrorystą okazał się siostrzeniec znanego duchownego, którego Recep Erdogan oskarża o zamach stanu.

Nie było zgody na ekstradycję. Komandosi zgarnęli bratanka opozycjonisty z ulicy
Komandosi z Narodowej Organizacji Wywiadowczej porwali bratanka znanego duchownego (YouTube, Anadolu Agency)

Prezydent Turcji triumfalnie poinformował o schwytaniu bardzo ważnego członka organizacji terrorystycznej, który ukrywał się za granicą. W poniedziałek owym ważnym zbiegiem okazał się Selahaddin Gulen, bratanek znanego duchownego Fethullaha Gulena, na punkcie którego Recep Erdogan ma swoistą obsesję.

Zdrajca Selahattin Gulen, którego Narodowa Organizacja Wywiadowcza znalazła w Kenii, został schwytany, przewieziony do naszego kraju i postawiony przed obliczem sprawiedliwości - ogłosił Erdogan cytowany przez agencję Anadolu.

Wcześniej Turcja wystąpiła do władz Kenii o ekstradycję Gulena. Zarzucono mu członkostwo w zbrojnej organizacji terrorystycznej oraz napaść seksualną na dziecko. Kenijczycy jednak nie zamierzali wydać Gulena, przynajmniej nie oficjalnie, uznając że turecki rząd ściga go z powodów politycznych.

Niezależny sąd uznał dowody przestawione przez Turcję za niewystarczające i nie zgodził się na ekstradycję. Selahattin został oczyszczony z zarzutów, czego jeszcze od niego chcecie? - napisał na Twitterze brat zatrzymanego, Kemal Gulen.

Kenijski Sąd Najwyższy odrzucił wniosek Turcji 7 maja, ale dla Gulena było już za późno. Jego żona cztery dni wcześniej zgłosiła zaginięcie męża. Według kenijskich mediów Gulen wyszedł z budynku rządowego i został porwany wprost z ulicy miasta Kiambu przez tureckich komandosów wspieranych przez miejscową policję - informuje BBC.

Niech ci, którzy cię gnębią, utoną we łzach naszej matki, bracie - napisał Kemal Gulen.

Fethullah Gulen był niegdyś sojusznikiem Recepa Erdogana, jednak teraz jest uważany przez prezydenta Turcji za najpotężniejszego wroga. Gulen od 1999 r. mieszka w Pensylwanii i od lat jest oskarżany o infiltracje tureckich instytucji państwowych i spiskowanie przeciwko Erdoganowi.

Władze Turcji twierdzą, że nieudany zamach stanu w 2016 roku został przeprowadzony przez "wyznawców" duchownego, który z kolei zaprzecza jakimkolwiek powiązaniom z organizatorami puczu. Od 2016 roku zatrzymano ponad 80 tys. osób podejrzewanych o udział w spisku.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić