Ukraińscy żołnierze zaatakowali obwód kurski i mieli zająć nawet 80 miejscowości. Pod ostrzałem znalazły się także obwód murmański czy wołgogradzki. Rosjanie postanowili ewakuować nawet 200 tysięcy osób z zagrożonych terenów.
Czytaj więcej: Wepchnął Kubę pod pędzący pociąg. Tak 20-latek się tłumaczy
Portal "Moscow Times" powołując się na analityków Instytutu Studiów nad Wojną donosi, że Rosja nie ma zamiaru spieszyć się z reakcją na operację Ukraińskich Sił Zbrojnych, a konfrontacja w obwodzie kurskim może trwać jeszcze długo.
Ukraińskie wojska rozszerzają teraz swój obszar kontroli, zamiast próbować wcisnąć się głębiej w terytorium Rosji - cytują dziennikarze Micka Ryana, emerytowanego generała dywizji armii australijskiej i specjalistę studiów wojskowych. - Zajmują terytorium, które jest łatwiejsze do obrony, które jest bliżej Ukrainy i które jest łatwiejsze do zaopatrzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ryan dodaje również, że Rosjanie gromadzą siły w obwodzie kurskim, przenosząc tam rezerwy i jednostki z tych sektorów frontu, na których nie toczą się intensywne walki, czyli z Charkowa i obwodów południowych.
Dla Rosji sensowne jest obserwowanie rozwoju sytuacji i przekazywanie tylko takiej liczby żołnierzy, jaka jest konieczna, aby spowolnić natarcie Ukraińców - cytuje portal wojskowego.
Analitycy nie mają również dobrych wiadomości i wprost przyznają, że armia Władimira Putina nie musi śpieszyć się z odbicie obwodu kurskiego.
Wyzwolenie obwodu kurskiego dla rosyjskich przywódców może być celem drugorzędnym w porównaniu z postępem w Doniecku. W Moskwie nie ma zbytniej paniki w związku z sytuacją w Kursku - cytuje "Moscow Times" Tatianę Stanovaję, starszą specjalistkę w Centrum Studiów Rosyjskich i Eurazjatyckich.
- Jeśli Putin nie znajdzie rozwiązania militarnego w obwodzie kurskim, wszystko może przeciągać się miesiącami, a nawet trwać rok - dodaje specjalistka z ISW. Taki scenariusz będzie na rękę Ukrainie, która chce odzyskać swoje ziemie po agresji Rosjan.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.