Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Nie dotarła do Polski. To miejsce wybrała żona Bidena

7

Wizyta prezydenta Joe Bidena w Europie odbiła się szerokim echem. Prezydent Stanów Zjednoczonych odwiedził pogrążoną w wojnie Ukrainę oraz Polskę, a w Warszawie wygłosił płomienne przemówienie. Wielu Polaków spodziewało się zobaczyć u boku lidera USA jego małżonkę – Jill Biden. Ich nadzieje nie zostały jednak spełnione. Teraz amerykańska pierwsza dama wybrała się w inną podróż.

Nie dotarła do Polski. To miejsce wybrała żona Bidena
Pierwsza dama USA nie odwiedziła Polski razem z mężem (Getty Images, 2023 The Recording Academy)

Gdy Joe Biden decyduje się na wizytę w sojuszniczym państwie, zazwyczaj u jego boku pojawia się Jill Biden. Podobnie było m.in. w trakcie prezydentury Donalda Trumpa, który przyjeżdżał m.in. do Polski nie tylko w towarzystwie profesjonalnej ochrony, lecz przede wszystkim swojej żony - Melanii Trump. Tymczasem Bidenowi nad Wisłą nie towarzyszyła małżonka.

Dlaczego Jill Biden nie przyjechała do Polski?

Jak informuje "RawStory", Jill Biden nie przyjechała do Polski, ponieważ w tym samym czasie przygotowywała się do wizyty w Afryce. Pierwsza dama Stanów Zjednoczonych dotarła właśnie na ten kontynent nie bez powodu. Mieszkańcy wielu państw afrykańskich cierpią z powodu suszy. To najgorszy tego typu kataklizm od dekad.

To już szósty sezon klęski żywiołowej z rzędu. Mieszkańcy Kenii, Etiopii czy Somalii nie mają już złudzeń, że uda im się zebrać wystarczające plony, aby wyżywić wszystkich potrzebujących. W efekcie około 22 miliony ludzi są narażone na głód.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Zobacz także: Kreml wściekły za Kongres? Rosja "musi" to zrobić

Jill Biden zaczęła swoją podróż od Kenii. Następnie udała się do Namibii, gdzie kontynuowała misję zacieśniania więzów między tym państwem a Stanami Zjednoczonymi. Rozmawiała również z przedstawicielami lokalnego rządu na temat najlepszej strategii przeciwdziałania skutkom klęski żywiołowej.

Pierwsza dama zadeklarowała w imieniu rodaków, że Amerykanie wesprą mieszkańców Afryki w dążeniu do uzyskania większego wpływu w Organizacji Narodów Zjednoczonych. To był pierwszy wyjazd Jill Biden na kontynent afrykański od czasu zwycięstwa jej męża w wyborach prezydenckich.

Dążymy do tego, aby kraje Afryki miały głos nie tylko w takich organizacjach jak Rada Bezpieczeństwa ONZ i G20, lecz również, żeby te głosy były traktowane jak należące do równorzędnych partnerów – podkreśliła Jill Biden, cytowana przez "RawStory".
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić