Gdy Joe Biden decyduje się na wizytę w sojuszniczym państwie, zazwyczaj u jego boku pojawia się Jill Biden. Podobnie było m.in. w trakcie prezydentury Donalda Trumpa, który przyjeżdżał m.in. do Polski nie tylko w towarzystwie profesjonalnej ochrony, lecz przede wszystkim swojej żony - Melanii Trump. Tymczasem Bidenowi nad Wisłą nie towarzyszyła małżonka.
Dlaczego Jill Biden nie przyjechała do Polski?
Jak informuje "RawStory", Jill Biden nie przyjechała do Polski, ponieważ w tym samym czasie przygotowywała się do wizyty w Afryce. Pierwsza dama Stanów Zjednoczonych dotarła właśnie na ten kontynent nie bez powodu. Mieszkańcy wielu państw afrykańskich cierpią z powodu suszy. To najgorszy tego typu kataklizm od dekad.
Przeczytaj także: Donald Trump używał teczki po tajnych dokumentach jako abażuru lampy
To już szósty sezon klęski żywiołowej z rzędu. Mieszkańcy Kenii, Etiopii czy Somalii nie mają już złudzeń, że uda im się zebrać wystarczające plony, aby wyżywić wszystkich potrzebujących. W efekcie około 22 miliony ludzi są narażone na głód.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Jill Biden zaczęła swoją podróż od Kenii. Następnie udała się do Namibii, gdzie kontynuowała misję zacieśniania więzów między tym państwem a Stanami Zjednoczonymi. Rozmawiała również z przedstawicielami lokalnego rządu na temat najlepszej strategii przeciwdziałania skutkom klęski żywiołowej.
Przeczytaj także: Znaleźli to w walizce na lotnisku. Straż graniczna pokazała zdjęcie
Pierwsza dama zadeklarowała w imieniu rodaków, że Amerykanie wesprą mieszkańców Afryki w dążeniu do uzyskania większego wpływu w Organizacji Narodów Zjednoczonych. To był pierwszy wyjazd Jill Biden na kontynent afrykański od czasu zwycięstwa jej męża w wyborach prezydenckich.
Przeczytaj także: Chiny ukarzą USA. Zapowiedziały publicznie swój kolejny ruch
Dążymy do tego, aby kraje Afryki miały głos nie tylko w takich organizacjach jak Rada Bezpieczeństwa ONZ i G20, lecz również, żeby te głosy były traktowane jak należące do równorzędnych partnerów – podkreśliła Jill Biden, cytowana przez "RawStory".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.