Brytyjska pielęgniarka Jade Roberts udostępniła na swoim profilu na Facebooku przestrogę przed nowymi objawami Covid-19. 34-latka była w szoku gdy okazało się, że jej niespełna półtoraroczny syn jest zakażony koronawirusem. Nie miał żadnych objawów poza zaczerwienioną wysypką.
Przed postawieniem diagnozy na twarzy i ciele chłopca pojawiły się małe czerwone plamki. Lekarz rodzinny orzekł, że to prawdopodobnie reakcja alergiczna i nikt nie podejrzewał koronawirusa.
Inne objawy COVID-19 u dzieci
Pielęgniarka postanowiła jednak "na wszelki wypadek" wykonać test na koronawirusa. Okazało się, że chłopiec jest zakażony, a wysypka i zaczerwienie skóry to jeden z objawów. 34-latka przestrzegła rodziców, że u dzieci mogą wystąpić inne objawy niż u dorosłych.
Ciągle słyszymy, że objawy to wysoka temperatura, utrata smaku lub zapachu lub ciągły kaszel. [...] Kluczowe objawy u dzieci są nieco inne - przekazuje pielęgniarka.
Czytaj także: COVID-19. Wielka Brytania zamknie granice? Presja rośnie
Według najnowszych danych jednym z głównych objawów u dzieci jest zmęczenie. Inne to ból gardła, utrata apetytu, podwyższona temperatura i ból głowy. Odnotowywano już także wysypkę, podrażnienie i swędzenie skóry.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.