Elon Musk, znany miliarder i bliski współpracownik Donalda Trumpa, wzbudza kontrowersje w Europie. Jego działania na platformie X, wcześniej znanej jako Twitter, są postrzegane jako wsparcie dla prawicowych sił politycznych. Jak zauważa "Politico", Musk może mieć wpływ na nadchodzące wybory prezydenckie w Polsce.
W ostatnim czasie Musk wyraził poparcie dla Alternatywy dla Niemiec (AfD), skrajnie prawicowej partii w Niemczech. Przed wyborami parlamentarnymi w tym kraju, które odbędą się 23 lutego, planuje przeprowadzić wywiad z liderką AfD, Alice Weidel. Musk nie szczędził również krytyki pod adresem niemieckiego kanclerza Olafa Scholza, nazywając go "niekompetentnym głupcem".
Czytaj także: Oto najwyższa para w Polsce. Razem mają 414 cm wzrostu
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Musk nie ogranicza się tylko do Niemiec. Skrytykował także premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera, wzywając króla Karola III do rozwiązania parlamentu i rozpisania przedterminowych wyborów.
al"Politico" podkreśla, że Musk może wpływać na wiele wyborów w Europie, w tym na wybory w Polsce, Rumunii, Czechach, Irlandii i innych krajach.
Unia Europejska i Akt o usługach cyfrowych
Unia Europejska ma możliwość reagowania na działania Muska poprzez Akt o usługach cyfrowych (DSA).
Komisja Europejska już wcześniej uznała, że platforma X naruszyła przepisy DSA, dotyczące m.in. weryfikacji użytkowników i przejrzystości reklam. Felix Kartte z grupy lobbingowej Reset zauważa, że DSA daje regulatorom możliwość oceny praktyk na platformie X.
Kartte podkreśla, że jeśli działania Muska generują ryzyko publiczne, takie jak wzmacnianie mowy nienawiści, regulatorzy mogą argumentować, że platforma X nie spełnia swoich obowiązków.
"Politico" sugeruje, że choć Unia Europejska mogłaby użyć DSA przeciwko Muskowi, obecnie priorytetem wydaje się być współpraca z administracją Trumpa.