Nowe przepisy to przede wszystkim wygoda i oszczędności.
Komu bowiem nie zdarzyło się zostawić dokumentów w domu? Dziś za brak prawa jazdy przy kontroli drogówka może ukarać kierowcę mandatem w wysokości 50 zł. Po zmianie przepisów machnie tylko ręką (choć zerknie do bazy danych). "Szerokiej drogi".
Z kolei wymiana tablic rejestracyjnych to koszt 80 zł. Po zmianie właściciel, który kupi używany samochód, będzie mógł zachować stare tablice i stary numer rejestracyjny. Mieszkasz we Wrocławiu, a numer masz z Opola, choć nic cię z nim nie łączy? Nie będzie w tym nic dziwnego. - Na każdych tablicach będzie można jeździć - zapewnia resort infrastruktury.
Co jeszcze ważniejsze, samochód będzie można zarejestrować w miejscu, w którym mieszka się czasowo. Koniec zatem z obowiązkowymi podróżami do urzędu w miejscu zameldowania. Czasem to przecież setki kilometrów. - Kończymy z tym, tam, gdzie jesteśmy, tak rejestrujemy samochód - mówi minister infrastruktury.
Kierowcy nie będą także musieli wymieniać dowodu rejestracyjnego, gdy skończy się miejsce na pieczątki, potwierdzające przeglądy techniczne. Dziś to koszt nieco ponad 50 zł.
Cieszę się, że mogę przekazać te dobre informacje. Kierowcy latami tego oczekiwali - zachwala nowe przepisy minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Zobacz: Prawo jazdy niepotrzebne, tablica rejestracyjna na całe życie. Idą zmiany
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.