Władimir Putin sięga po coraz młodszych żołnierzy. Legion "Wolność Rosji" pochwalił się w mediach społecznościowych schwytaniem kolejnego żołnierza z najeźdźczej armii. Tym razem w ich ręce wpadł chłopak, który według nich był niepełnoletni. Przykład ten pokazuje, że siły Federacji Rosyjskiej mają coraz większe problemy ze skompletowaniem żołnierzy wysyłanych na front.
Czytaj także: Potrójne morderstwo w kościele. Papież jest w szoku
Do sieci trafiła fotografia ze schwytanym Rosjaninem. Zdjęcie zostało wykonane na polu na terenie Ukrainy. Żołnierz legionu "Wolność Rosji" stanął obok klęczącego nastolatka, którego twarz została zasłonięta materiałem, a ręce skrępowane folią. Nie wiadomo, jaki dalszy los spotkał jeńca.
Młody żołnierz został schwytany w okolicach Ługańska. To właśnie w tym rejonie (a także rejonie Donbasu) operuje legion "Wolność Rosji".
Znowu mamy kolejnego więźnia. Facet nie ma nawet 18 lat. Putin i jego poplecznicy wrzucają do ognia wojny tysiące niewinnych ludzi. Nieletni już weszli do akcji. Nasza sprawa jest słuszna! Putin zostanie zniszczony! Zwycięstwo będzie nasze! - czytamy na Telegramie legionu.
Legion "Wolność Rosji" to wyjątkowa formacja założona w kwietniu 2022 roku. Według strony ukraińskiej, walczący w jej strukturach żołnierze to rosyjscy jeńcy i dezerterzy. Osoby te zgodziły się podjąć walkę przeciwko swojemu wojskom Władimira Putina.
Na początku utworzenia legionu, w jego szeregi miało wstąpić ok. 100 osób. Do oddziału rekrutować mają się również sprzeciwiający się działaniom Putina Białorusini.
Czytaj także: Fatalna pomyłka lekarzy. Pacjent stracił zdrowe oko
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.