Sytuacja w południowo-zachodniej Polsce jest na tyle trudna, że rząd zdecydował się ogłosić stan klęski żywiołowej na zalanych terenach. Woda dociera do kolejnych rejonów, powodując coraz liczniejsze straty i coraz większe ludzkie cierpienie.
Dotarcie do powodzian drogą lądową jest często znacznie utrudnione lub wręcz niemożliwe. Mimo wszystko mieszkańcy starają się radzić sobie jak mogą. W serwisie X pojawiło się nagranie pokazujące determinację mężczyzny, który starał się dostać do swoich bliskich na zalanych terenach.
Nagranie zamiesił jeden z rolników, informując tym samym o pomyśle swojego znajomego. Widzimy na nim, jak mężczyzna radzi sobie z przedostaniem się do swojej rodziny, która została odcięta od świata przez ogromną wodę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wynajął helikopter, aby ewakuować swoich bliskich z zalanych terenów
Znajomy nie mógł dojechać autem przez zalane drogi do dziadka i babci, żeby ich ewakuować. Nie poddał się, wynajął helikopter. Kozak, jakich mało. Brawo Karol - czytamy we wpisie opublikowanym na platformie X.
W ostatnich godzinach najtrudniejsza sytuacja powodziowa jest w Nysie w woj. opolskim. Sytuacja jest krytyczna, istnieje poważne ryzyko przerwania wałów przy ulicy Wyspiańskiego. Władze powiatu apelują o śledzenie komunikatów i odpowiedzialność, a burmistrz miasta wzywa mieszkańców do natychmiastowej ewakuacji.
- Sytuacja jest bardzo groźna, zagraża zdrowiu i życiu mieszkańców - podał w oficjalnym komunikacie Kordian Kolbiarz, apelując do osób przebywających w Nysie, by ewakuowały się z miasta bądź przynajmniej przeniosły na wyższe kondygnacje.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.