Renowacja figur i obrazów z wizerunkiem świętych potrafi być nieudana. Zdjęcia z efektami zepsutych projektów zazwyczaj stają się internetowymi memami. Tak było, chociażby w przypadku rzeźby Matki Boskiej spod Szydłowca. Konserwator całkowicie zmienił jej oblicze.
Czytaj także: Matka Boska spod Szydłowca. Po renowacji wybuchł śmiech
Niedawno nietypowe nieporozumienie z konserwatorem wydarzyło się w Polsce. Właściciel kapliczki z wizerunkiem Matki Boskiej z małej miejscowości Miejsce w Małopolsce przekazał figurkę do odrestaurowania specjaliście. Gdy ta wróciła do niego po renowacji, oburzony właściciel nie mógł jej poznać. Nie krył swojego niezadowolenia efektem prac. Nie spodobał mu się również fakt, że wcześniej nie miała wianka.
Kolorystycznie jak i wyglądem nie przypomina figury, która mieliśmy. Oryginał figury nie miał wianka na głowie. A teraz w ogóle nie przypomina Matki Boskiej sprzed renowacji. Jest to obraza w ten sposób dla rodziny powiedział "Gazecie Krakowskiej" właściciel figury.
Sprawa ma dość nietypowy charakter. Na Facebooku skomentował ją Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Monika Bogdanowska przyznała, że figurka została poddana troskliwej renowacji. Broniąc konserwatora, dodała, że efekt prac nie jest zdeformowaniem, czy zniszczeniem figurki. W trakcie renowacji okazało się, że wygląd Matki Boskiej zmieniał się w przeszłości. Konieczna była rekonstrukcja, dzięki której przywrócono jej oryginalny wygląd sprzed lat.
W toku prac okazało się, że twarz Marii uległa całkowitemu zniszczeniu i konieczna była rekonstrukcja. Konserwator przywrócił detale stroju, wianek, oryginalne barwy. Rzeźba wróciła na miejsce i... rozpętała się burza, bowiem obecny wygląd figury jest nie do zaakceptowania przez właściciela! - napisano na Facebooku.
Głos w sprawie kapliczki zabrał wójt gminy Spytkowice. Mariusz Krystian opowiedział się za Wojewódzką Konserwator Zabytków. Spodobał mu się finalny efekt renowacji figurki.
Bardzo dziękuję Pani Wojewódzkiej Konserwator Zabytków, za zainteresowanie sprawą renowacji kapliczki w Miejscu. Chwały to naszej Gminie co prawda nie przynosi, wstydu jest co niemiara, ale w tej sprawie zdaje się będzie można działać jedynie administracyjnie - napisał wójt.