Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Nie taki samodzielny, jak się wydaje. To od nich uzależniony jest Putin

Władimir Putin jest uzależniony od działań szefa grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna i przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa - wynika z analizy Instytutu Badań nad Wojną (ISW). Odpowiadają oni za ściąganie ludzi na wojnę w Ukrainie i podważają wizerunek Putina jako jedynego lidera Rosji.

Nie taki samodzielny, jak się wydaje. To od nich uzależniony jest Putin
Władimir Putin (PAP, PAP/EPA/MAKSIM BLINOV / KREMLIN POOL / SPUTNIK / POOL)

Amerykański think tank Instytut Badań nad Wojną (ISW) podkreśla, że od początku mobilizacji w Rosji pojawia się coraz więcej głosów, zwracających uwagę na nieudany dla rosyjskiego wojska przebieg wojny. Jednocześnie zauważa się wpływ Prigożyna i Kadyrowa.

Większe napięcie społeczne

Od początku częściowej mobilizacji, ogłoszonej pod koniec września ISW obserwowało liczne przypadki wypowiedzi żon i matek rosyjskich żołnierzy, broniących swych krewnych służących w wojsku. Wypowiedzi te padały w rozmowach z lokalnymi urzędnikami i znanymi rosyjskimi blogerami.

Zdaniem Instytutu, mobilizacja prawdopodobnie zwiększy napięcie społeczne podczas wojny, ale pomoże frakcji rosyjskich promilitarnych polityków i przedsiębiorców, którzy zwiększają swoje wpływy częściowo po to, by realizować osobiste interesy w Rosji i okupowanej Ukrainie, a nie tylko po to, by wygrać wojnę.

Prigożyn tworzy własną milicję ludową

"Kucharz Putina" i główny finansista prywatnej grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn potwierdził 6 listopada, że ​​jego armia otwierał ośrodki szkolenia i zarządzania dla milicji ludowych w obwodach kurskim i biełgordzkim, które miałyby działać poza rosyjskimi siłami zbrojnymi.

Inny niebezpieczny gracz dla Putina to przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow, który według ISW również próbuje zabezpieczyć możliwości biznesowe podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Centrum Ukraińskiego Oporu zauważa, że ​​Kadyrow i jego dowódcy polowi rozbudowują sieci biznesowe na okupowanych terytoriach.

Putin uzależniony

Analitycy twierdzą, że zarówno Prigożyn, jak i Kadyrow pozostają niezależnymi postaciami w Rosji, a Putin uzależniony jest od obecności ich sił w Ukrainie. Rosyjscy dziennikarze często pytają Prigożyna o jego ambicje wobec Kremla. Takie dyskusje są sprzeczne z pozycjonowaniem Putina jako jedynego przywódcy Rosji - twierdzą eksperci.

Instytut zwraca też uwagę na fakt, że wojska rosyjskie znacznie uszczupliły swój arsenał systemów precyzyjnego uzbrojenia, poniosły znaczne straty w lotnictwie i prawdopodobnie będą próbowały utrzymać dotychczasowe tempo ataków na ukraińską infrastrukturę krytyczną. Ponadto, zdaniem ekspertów, rosyjskie władze okupacyjne prawdopodobnie rozpoczną nową fazę tzw. "ewakuacji" z obwodu chersońskiego.

Zobacz także: Miedwiediew znowu straszy. "Przepustka do dalszych działań"
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 13.03.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Broń atomowa w Polsce? Oto co myślą Polacy
Przejechał na czerwonym świetle. Winny ukarany. "To wykroczenie"
Rosja oskarży Ukrainę o naruszenie rozejmu? Tak przewiduje Kijów
Zaniedbywał konie, nie szanował turystów. Decyzja po ujawnieniu nagrań
O krok od śmierci. Kreatywność uratowała jej życie
Jak dostać czerwoną kartkę w 15 sekund? Prezentuje młody piłkarz
Mistrz Polski poleciał do Belgii. W toalecie czekał absurd
Zakop na grządkach z bratkami. Będą kwitły całe lato
Nie żyje Halina Kolińska, bohaterka Powstania Warszawskiego. Miała 101 lat
"Imitacja działań pokojowych". Kreml krytykuje propozycję rozejmu w Ukrainie
Które produkty warto jeść na czczo, a które lepiej omijać?
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić