Koronawirus jest niebezpieczny, ale to sepsa zabija rocznie nawet 11 mln ludzi, w tym dzieci. WHO informuje, że nawet 1/5 zgonów na świecie spowodowanych jest posocznicą.
WHO apeluje, aby resorty zdrowia, a także władze poszczególnych klinik i szpitali postarały się o lepsze dane na temat sepsy, które instytucja będzie mogła umieścić w swoim globalnym raporcie. Obecny raport nie jest doskonały, ponieważ dane w nim zgromadzone pochodzą z miejsc, gdzie panuje dość wysoki standard życia. Tymczasem sepsa atakuje w krajach trzeciego świata. Zbiera tam ogromne żniwo, którego często nie ujmują statystyki.
"Należy wzmocnić systemy informacji i zapewnić dostęp do narzędzi diagnostycznych"
Szpitale na całym świecie różnią się w swoim podejściu do posocznicy. Stosuje się różne kryteria rozpoznawania choroby, różne jej definicje. Trzeba je jednak raz na zawsze uściślić, a następnie za ich pomocą w przyszłości klasyfikować przypadki sepsy.
Przeczytaj także: Koronawirus. AstraZeneca zawiesza prace nad szczepionką. WHO komentuje
Rozpoznanych chorych należy umieścić w systemie, aby WHO miało pełen obraz tego, co dzieje się na świecie. Tylko to jest w stanie pomóc wymyślić narzędzia i strategie niezbędne do tego, aby polepszyć sytuację chorych.
Oznacza to wzmocnienie systemów informacji zdrowotnej i zapewnienie dostępu do szybkich narzędzi diagnostycznych oraz wysokiej jakości opieki, w tym bezpiecznych i niedrogich leków i szczepionek - powiedział dr Tedros Adhanom Ghebreyesus, dyrektor generalny WHO.
Przeczytaj także: Wrócił do Wuhan i stanął jak wryty. Wstrząsające odkrycie
Sepsa atakuje kobiety w ciąży, noworodki, dzieci. Gdy zaatakuje chorego na COVID-19, pacjent z dużym prawdopodobieństwem umrze.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.